Witam. Jakiś czas temu zakupiłem dwa jałowce. Przedwczoraj z jednego ukręciłem pół-kaskadę. Na zdjęciach wyszło to średnio ale w rzeczywistości wygląda jak na moje oko i pierwsze formowanie - dobrze. Górna gałąź jest śmieszna więc albo wypadnie albo zrobię z niej jiny albo też wymyślę coś innego. Mam nadzieję, że drutowanie nie jest bardzo tragiczne, przykładałem się . Gdyby ktoś poradził jakąś doniczkę na przyszłość, bardzo proszę.
Także, krytykujcie, radźcie. Byle mi to pomogło w prowadzeniu rośliny .
bardzo sympatyczny , podoba mi się początek jego drogi
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
Koncepcja na ten materiał ciekawa. W wykonaniu dwie rzeczy mnie rażą, a mianowicie ciężar prawej strony oraz ułożenie gałęzi. Wszystko przed Tobą, ale początek jest ciekawy. Póki co skupiłbym się nad zagęszczaniem rośliny a dobór donicy teraz nie byłby dobrym posunięciem. Górną cześć zostawiłbym lecz starał się nieco inaczej poprowadzić. Góra nie będzie wyglądać "śmiesznie" jeśli prawa strona zostanie odchudzona. Jedyne co bym teraz robił na Twoim miejscu to przesadzenie i zapewnienie jak najlepszych warunków wzrostu roślinie. Oczywiście to w przyszłości.
Brzuch jest powodem, że człowiek tak łatwo nie uważa się za Boga.
Brawo Brawo Brawo. Super materiał na półkaskadę. Zrobiłeś to co mogłeś ważne jest to że jeszcze będą z niego bonsai. Oto przykład porządnego materiału na kaskadę!!!
Prosiłbym o zdjęcie nasady dla początkujących którzy kręcą z ołówków na siłę.
Zgadza się Maćku, prawa strona jest za ciężka, wręcz ciągnie całą roślinę w dół i optycznie zmniejsza nasadę pnia. Na początku chciałem zostawić jedną głowną gałąź jak patrzysz ze zdjęcia od góry to gałąź po lewej stronie. Zakrywałem pozostałe i jałowiec wyglądałby lepiej i bardziej masywniej. Chciałem natomiast poćwiczyć drutowanie i pokręciłem większość gałęzi no i tak zostało. Może połowa z tego wyleci, może coś zostanie, zobaczymy na razie to pierwsze cięcia-gięcia. Co do doniczki - jasne, że to za wcześnie, po prostu czasami ktoś podrzuci coś wartego uwagi. Możliwe, że mi coś wpadnie w ręce teraz to bym sobie odłożył jak nie dla tego to dla innego jałowca.
Zdjęcie nasady pnia i drugie z miejsca w którym stoi. No i wyszło szydło z worka ;p widać luzy na drutach. Zauważyłem, że gdy wyginam gałąź w przeciwną stronę niż był nakładany drut, robią się luzy.
dzięki "peper50" za fantastyczny przykład "nie ołówków"
fajna robota tylko faktycznie, drut plątasz jak popadnie ale efekt co by nie było jest super
teraz tylko czekać aż się zagęści i dalszą pracę
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
Dzisiaj zrobiłem drugiego jałowca. Jutro wkleję zdjęcia bo już nie mam siły. Już teraz wiem dlaczego np Masahiko Kimura najpierw jedną ręką nagina gałąź a drugą w takiej pozycji ją drutuje - drut się nie luzuje. Przy mniejszych gięciach jest ok ale przy większych lepiej jest lekko nagiąć gałąź i na taką nawijać .
Przy tym jałowcu po wygięciu cienkie druty zrobiły się tak luźne, że po prostu naciągnąłem je i zahaczyłem za grubsze druty, już nie nawijałem od nowa a grube druty zostały jak widać. Trochę się krzyżują a wiem, że tak nie powinno być. Następnym razem postaram się zrobić to lepiej. Całe życie się uczymy
Jałowiec rośnie jak szalony dlatego nie przesadzałem go tylko przedrutowałem i przeformowałem. Zostało przycinanie przyrostów, usuwanie igieł. Próbuję wyprowadzić wierzchołek bo całość jest trochę za płaska. Bardzo przyjemnie się pracuje na tych jałowcach.
to po co formujesz kiedy nawet jeszcze masz dylemat co do frontu ??? przecież front to wyznacznik tego jak układasz drzewo . to po co układasz drzewo ???
Cytat:Po formowaniu, front jeszcze nie do końca ustalony.
:roll: nie rozumiem tego !!!
materiał był by dobry gdyby nie to że to ta odmiana , tragicznie przyrasta w pojemniku i ogólnie średnia przydatność na bonsai ale życzę ci powodzenia może akurat
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
sabamiki napisał(a):to po co formujesz kiedy nawet jeszcze masz dylemat co do frontu ??? przecież front to wyznacznik tego jak układasz drzewo . to po co układasz drzewo ???
Można choćby po to, żeby lepiej doświetlić poszczególne gałęzie.
Damian Skiba
<!-- m --><a class="postlink" href="http://damianskiba.jimdo.com/">http://damianskiba.jimdo.com/</a><!-- m -->
Strona jest obrana. Front 3 cm w prawo czy w lewo od tego co jest na zdjęciu chyba jesteś w stanie zrozumieć? Mogę Ci to rozrysować pisz na priv śmiało .
Cytat:Można choćby po to, żeby lepiej doświetlić poszczególne gałęzie.
od tego są cięcia i inne zabiegi a nie formowanie drutem
Kod:
Strona jest obrana. Front 3 cm w prawo czy w lewo od tego co jest na zdjęciu chyba jesteś w stanie zrozumieć? Mogę Ci to rozrysować pisz na priv śmiało ;).
ja wszystko rozumiem jak najbardziej tylko skoro nie wiesz gdzie masz front to jak masz ułożyć pod to zieleń ?? po to żeby sobie po drutować bo tak fajnie ?? no sory chłopaki ale nie utwierdzaj jeszcze Damianie kogoś że to dobrze bo jest rozłożone i doświetlone bo formowanie drutem ma nadać najczęściej ostateczną formę drzewa przygotowanego poprzez cięcie i doświetlenie tych partii drzewa które wykorzystamy do budowania formy poprzez drutowanie. jak dla mnie takie drutowanie to niepotrzebne marnowanie energii sprezentowane drzewu .
Bartku o ile fotka przed formowaniem przedstawia drzewo z frontem który miał jakiś sens i wystarczyło to ładnie poukładać , wychylić bardziej drzewo w dól i było by ok to obecny front z jak to mówisz marginesem 3 cm w tą czy w tamtą dla mnie jest pomyłką , patrząc na to zdjęcie i to z góry tak jakbym patrzył na tył drzewa bo cała zieleń jest z tyłu. drzewo ma się wychylać ku obserwatorowi a nie w drugą stronę, dla mnie to tak jakbyś się kłaniał komuś dupskiem do niego :wink: chcesz to rysuj ale wstawiaj na forum skoro założyłeś temat o tym drzewie :wink:
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
sabamiki napisał(a):od tego są cięcia i inne zabiegi a nie formowanie drutem
sabamiki napisał(a):formowanie drutem ma nadać najczęściej ostateczną formę
Zburzyłeś mój cały pogląd na bonsai w tym momencie... Aktualnie nie wiem co Ci odpisać Sebastianie bo wydaje mi się, że to co napisałeś to jakiś absurd.
Liczyłem na jakąś konstruktywną krytykę i rady a Ty chcesz się przepychać o front którego strona jest ustalona a który to może się zmienić. Po co? To drugie formowanie, nie oczekuj cudów.
nie rozumiesz mnie to nie ma o czym dyskutować , możesz mieć pogląd jaki chcesz czy jest prawidłowy czy nie , im dłużej będziesz się utwierdzał w przekonaniu ze ktoś wysilając się i pisząc co jest nie tak a ty odbierasz to jak nie wiem co to będziesz stał w miejscu zamiast robić to coraz lepiej . nie odbieraj nic z moich wypowiedzi personalnie , napisałem ci że poprzedni front miał sens i powinieneś się go trzymać, obecnego nie rozumiem i nie wiem na podstawie czego go wybrałeś, czy to układ nebari cię przekonał, przebieg pnia czy może coś innego, nie wiem bo patrząc na zdjęcie domniemanego nowego frontu nie widzę nic co by za tym frontem przemawiało
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
No niestety nie rozumiem. Front jest praktycznie taki sam. Różnica to niewielkie obrócenie może o 2-3 cm w lewo dzięki czemu podstawa pnia jest dużo szersza. W tym roku wyleciały 3 długie gałęzie. Za rok może wylecieć cały tył.
Skoro tak poważnie stawiasz sprawę to wygląda to następująco. Gałęzie zaznaczone krzyżykami najprawdopodobniej wylecą. Aktualny front jest z wykorzystaniem niebieskiej otoczki. Zostawiłem też czerwoną otoczkę bo z tamtej gałęzi też może być front ale nie jest ona dostatecznie rozwinięta.
Dlatego tutaj chciałem poznać Waszą opinię. Oczekiwałem rad ale widzę, że postawienie konkretnego pytania stanowi nie lada trudność. Nie mniej jednak dziękuję za te 4 pytania które niestety nie wniosły nic w moją roślinę.
Ja mam podobne zdanie co Sebastian. Jeżeli drutujesz to po to by nadać kształt - moze nie ostateczny bo jak roślina się zagęszcza to czasami niektore gałęzie sie wyrzuca a te co zostaną przeformowuje się i moga być w innych miejscach. Jeżeli chce się doświetlać to szkoda drutować wszystkie gałęzie - do tego służy cięcie w celu prześwietlenia albo drutowanie głównych gałezi i cięcie niepotrzebnych. Ale każdy widać ma swoje techniki i podejście.
Co do samego drzewka - to nie wiele się zmieniło od ostateniego formowania. Nie ma wydzielonych chmurek, pięterek a całosć wygląda jak zjeżdzalnia. Nie ciągnie się wszystkich gałezi równolegle do pnia. Pien wygina się lekko by nadać ruch i rozkłada gałęzie na pięterka.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
Nie wiem czy to było pomocne -bo coraz ciężej mi coś doradzać przez ekran jeżeli chodzi o formowanie. Ale mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi. Więcej ruchu, więcej pięterek. Myśle, ze spokojnie możesz jeszcze wyciąć troche zieleni bo widać, że jest tam sporo takich mikro gałązek.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
Jak dla mnie roślina zmieniła się bardzo. Wydaje mi się, że to na zdjęciach widać a wielu rzeczy nie widać. Przyrostów jeszcze nie ciąłem. Z tą "zjeżdżalnią" to racja. Będę wyginał stopniowo bo od pnia gruba gałąź i będzie tam większy ruch. W ogóle roślina jest jeszcze daleko od mojej wizji i nie wiem dlaczego taka spinka. Każdy widzi jaki to jest materiał, rewelacji nie ma a droga jeszcze długa. Liczę na wsparcie w postaci rad bo jak czytam niektóre posty to wyobrażam sobie ich autorów wyrywających sobie włosy z głowy ;d. Spokojnie.
A dla nerwowych wrzucę jeszcze zdjęcie jałowca obróconego o 2cm w prawo ^^.
Roślina cały czas leci do tyłu i to bardzo razi. Nie wiem co zrobiłeś z wierzchołkiem ale jeśli się da to wyciągnij go do góry i bardziej w prawo... no i oczywiście do przodu wydaje mi się że roślina powinna wtedy nabrać lekkości.
PS. końcówki gałęzi podginaj do góry (jak u sosen) nie będą wyglądać jak pędzle.
Nie śmiejcie się Filmik nakręcony telefonem. Może łatwiej będzie Wam doradzić ... Poskracałem przyrosty, powycinałem "trójki", spadły 2 gałęzie które tak Was drażniły ;d... Góra to na razie porażka bo trzeba zbudować czapkę ale już coś w tym kierunku robię.
generalnie każdy może się przyczepić do rośliny w początkowym stadium jej formowania i nic z tego nie wynika. Można popełnić 100 małych błedów i wiele osób może mówić ci co masz robić i co by na twoim miejscu zrobili. ale ważne żeby za 5, 10 lat pokazać drzewo do którego nikt się nie przyczepi i pokazać koncepcję do które się dąży. parę razy pokazywałem drzewo w trakcie robienia i wielu się przyczepiło ( słusznie, niesłusznie, z dobrymi zamiarami lub z chęcią mądrzenia się) i sam tego żałowałem (że pokazuję drzewo w trakcie formowania), ale wiem że (jeśli przeżyje) to pokażesz na prawdę fajne BONSAI.
Przy przesadzaniu okazało się, że i pod ziemią ma coś ciekawego co moim zdaniem można by pokazać. Nie był rozdrutowywany, po prostu usunąłem kilka gałązek i z jednej zrobiłem jin'a dlatego wygląda inaczej. Góra rozwija się po mojej myśli, robi się fajna czapka a nad resztą trzeba popracować.
Niedzielę spędziłem przy jałowcu. Poświęciłem mu trochę więcej uwagi gdyż zacząłem się zastanawiać nad zmianą frontu. Coś wyszło, spodobało mi się i na razie tak zostanie. Roślina się bardzo zmienia z czasem co mnie cieszy bo po każdym następnym formowaniu jestem zadowolony coraz bardziej. Tutaj widać jak wielką rolę odgrywa czas gdyż cofnąć do przeszłości go nie możemy ale dobrze wykorzystany w teraźniejszości daje pożądane efekty w przyszłości. Cieszę się bardzo, że roślina się rozwija i brnie do przodu z biegiem lat.
mi się tu widzi -Komentarz: Jakiś czas temu rozdrutowany- zawin go w lewo-dół będzie miodzio
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->