Dyskusja (o ile można to tak nazwać) nic nie wniosła bo niby co miała wnieść? Kupujesz roslinę w szkółce, wywalasz to co na 100% nie bedzie potrzebne, rozkładasz zielone aby roślinka dostała max swiatła i czekasz, chodzisz przy niej szukasz jakiegoś ciekawego pomysłu a jak zarośnie to nadajesz jej kształt... Piliśmy cole w trakcie robienia... może to też pomogło
Ja tylko chciałbym zwrócić uwagę na to, że 1-2tygodnie po formowaniu powinieneś rozciąć i zdjąć tę rafię(o il jeszcze tam jest). Ona spełniła swoją rolę właśnie podczas formowania. Pozostawiona na dłużej na roślinie może odcisnąć się na korze i zostawić brzydkie ślady. Taka uwaga dla wszystkich, którzy pozostawiają rafię :wink:
Co do doniczki to mi osobiście nie podoba się. Tak rant jak i wyoblenie nie pasują do rośliny. W mojej opinii to w takiej doniczce powinien siedzieć jakiś mniejszy grubasek a nie smukła i wysoka roślina.
Czyli chodzi o płytsza doniczke z węższym rantem. Bede musiał gdzieś takiej poszukać bo narazie nie widziałem.Gdyby ktoś widział gdzieś podobne lub miał inne propozycje prosze wrzucić na forum
Wiem wiem, teoretycznie ta ktora podeslalem jako pierwsza ma taka wysokosc jak nasada pnia, ale rzeczywiście jest zbyt masywna chyba. Teraz sklaniam sie ku takiej doniczce jak wrzucił Rafał chodzi o ta drugą w kolejnosci pierwsza nieprzekreślona. Ona wizualnie wydaje się, płytsza przez to że sie zwęża do dołu. Niestety na polskich stronach nie widziałem takiej ;/
dokladnie, tez sklanialbym sie w ta strone co Rafal. ( Tak jak ci pisalem to powinien byc "spodek od kawy") Doniczka, ktora pokazales jest zdecydowanie za ciezka.
Sorrki ale dla mnie ten badylek nie jest nawet w połowie gotowy do doniczki, chyba za dużo mieszaliscie z cola czegos :mrgreen: nie wiem jak wy ale może za 5 lat to coś z tego bedzie bo jak narazie to szkoda meczyc rosliny z doniczka , roślina jak narazie cienka gałęzie jak wędki zielen daleko po co pchac już w donice , ale poczatek juz jest teraz trzeba uprawiać i czekać
Daniel Jakubowiak.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://danielj.bonsai-blog.net/">http://danielj.bonsai-blog.net/</a><!-- m -->
daniel j napisał(a):chyba za dużo mieszaliscie z cola czegos :mrgreen:
ja mieszam z cola pepsi,ale jesli masz jakies lepsze dodatki to ja w to wchodze, zawsze lubilem keserymenty. dokladnie jest tak jak piszesz. Uwazam ze roslina ma jeszcze czas i praca nad korzeniami jeszcze sie nie zaczela. Czyli jeszcze pare lat, choc doniczki juz mozna szukac, ale decyzja nalezy do Jacka.
Tak jak piszecie koledzy, jedyne zabiegi jakie były wykonywane na korzeniach to przesadzenie z doniczki szkółkowej w doniczkę przejściową i tak dość płytką. Trochę czasu jeszcze pewnie zajmie uzyskanie takiej bryły żeby sie nadała do spodka od kawy Jednak z racji, że chce złożyć zamówienie na inne rzeczy chciałem za jednym razem zamówić doniczkę do tego jałowca.
można go trochę podrasować. Na twoim miejscu pomyślałbym na upgradem i może będą z niego ludzie. Zastanów się nad jego zamianą lub sprzedażą w tym momencie.
ale spoko materiał na początek