Panie Włodku, górna część korony wydaje mi się zbyt gęsta, tworzy się przez to gęsta 'czapa' na wierzchołku drzewa.
Wszystkie niższe partie korony podzielone są na delikatne chmurki, a na samej górze jest hełm
Czy to celowy zabieg? Zdaję sobie sprawę że taka 'czapa' to więcej 'zielonego' na drzewie, oraz że w naturze górna część korony jest bardziej rozbudowana (gęstsza) niż dolna. Czy to są te powody?
Oczywiście gratuluję tej wspaniałej sosny i podziewam drogę jaka ona z Panem przebyła. Zakładam jednak, że umieścił Pan aktualne zdjęcie, żeby otrzymać jakąś krytykę, a więc proszę
PS. Poprzednia okrągła miska moim zdaniem pasowała lepiej niż obecna doniczka.
Nie wiem czy to jest do zrobienia, ale ja bym osadzil sosne nieco glebiej i pokusil sie o doniczke w tym stylu (zdjecie). Poza tym mysle ze to dobrze wywazone drzewo ja tam nie widze helmu czy czapy.
Fantastycznie wyważona kompozycja. Perfekcyjnie zbalansowana zieleń. Piękna jak koń w galopie. Ruch pnia po okręgu powoduje że wzrok z automatu kieruje się ku wierzchołkowi po to by płynnie po chmurkach zejść do kaskady. Patrząc na to drzewo widzi się dwa w jednym. Perfekcyjna w każdym calu.
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
tomwoski napisał(a):Nie wiem czy to jest do zrobienia, ale ja bym osadzil sosne nieco glebiej i pokusil sie o doniczke w tym stylu (zdjecie).
Zwróć uwagę jak sosna jest nasadzona. Nie ma możliwości obniżenia jej, ponieważ wtedy zostałoby zakryte całe nebari, a dolna gałąź nie schodziłaby w dół doniczki tylko wystawała prosto z niej.
Rafał Pater napisał(a):Panie Włodku, górna część korony wydaje mi się zbyt gęsta, tworzy się przez to gęsta 'czapa' na wierzchołku drzewa.
Wszystkie niższe partie korony podzielone są na delikatne chmurki, a na samej górze jest hełm .
Nie jestem Panem Włodkiem, ale się wypowiem :wink: Nie odnoszę wrażenia "czapy". Dolne partie podzielone są na chmurki, ponieważ tam drzewo ma być "lżejsze". Górna część jest masywniejsza i to dobrze, gdyby było na odwrót możnaby było odnieść wrażenie, że drzewo leci w dół.
Pozdrawiam - Bartek Koblański
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.flower-garden.pl">http://www.flower-garden.pl</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.bonsaiempire.pl">http://www.bonsaiempire.pl</a><!-- m -->
Drzewo uformowałem w sposób jak najbardziej klasyczny starając się wyważyć wszystkie proporcje kompozycji bez jakichkolwiek udziwnień typu pęknięta lub nieregularna donica. Ilość chmurek wynika tylko i wyłącznie ze struktury drzewa.( unikam siekania korony na dużą ilość chmurek tylko dla idei "bo to się teraz tak robi".
Czy napisałem ten post dla poddania się krytyce? Chyba nie :lol:
Włodzimierz Pietraszko
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.bonsai.pl">www.bonsai.pl</a><!-- w -->
Zwykle gałąź drzewa w stylu han-kengai tworzy łuk wychodzący od pnia który opada do dołu pod ciezarem galezi, tutaj linia gałęzi odchodzi płożąc się niemal po ziemi a linia pnia tworzy łuk jakby odwrócony w druga stronę. Dlatego uważam, że miska która wrzucilem w poprzednim poscie miała by sens i nadała drzewku charakteru. Wyszczerbiona donica dała by wyraz oderwanego kawałka skały (podloża), a gałąź opadjaca, dała by wrażenie gałęzi płożącej się po ziemi (może nawet wrośniętej w podłoże? - wirt). Oczywiście w aktualnej wersji też mi się podoba.
