[piotrek1990]

Witam.
Kilka dni temu nabyłem wygrzebaną w supermarkecie sadzonkę sosny limby (jak na zdjęciach niżej) i w związku z tym chciałem zasięgnąć opinii czy ten materiał ma potencjał na drzewko bonsai, oraz czy ta odmiana sosny nadaje się do kształtowania?

Jeśli okaże się, że nie zbyt to drzewko prawdopodobnie wyląduje w ogrodzie :wink:
jeśli natomiast okaże się że jest warte zaangażowania to jestem otwarty na propozycje co dalej z nim począć. Póki co to niewyrostek, więc domyślam się że do pierwszego kształtowania musi jeszcze dojrzeć Jednak zastanawiam się czy dla zdrowia rośliny nie powinna zostać przesadzona w bardziej przyjazną jej mieszankę, albo wysadzona na kilka lat na zewnątrz. Tak czy inaczej jestem otwarty na sugestie.

[Bolas]

Nadaje się tyle że wprawionemu w boju bonsaiście nadanie jej kierunku zajmie min 5lat i co najmniej kolejne tyle by nabrała masy. Ale możesz próbować. Sęk w tym że o tej porze roku nie powinny stać w mieszkaniu bo to nie są gatunku do mieszkań.

[piotrek1990]

W tej chwili przebywa na nieogrzewanym poddaszu pod oknem dachowym więc myślę że wytrzyma jeszcze te kilka tygodni na nadejście wiosny.

[nicrum]

Najpierw kupujemy materiał na "bonsai" a potem zastanawiamy się czy to się w ogóle nadaje na co kolwiek. Jak dla mnie bez sensu.
Powinno być inaczej, patrząc na przyszły materiał zastanówmy się czy coś widzimy w ów materiale, czy jesteśmy w stanie coś zrobić, czy widzimy przyszłą formę, czy jesteśmy w stanie zapewnić optymalne warunki "materiałowi" a na koniec kupujmy czy też wykopujmy.