Michał,
Sorry, ale nie podoba mi się ta roślina. Mało tego to nie wiem po co zakładałaś rafię na odcinkach, które nie wymagały tego zabiegu?
Roślina może mało atrakcyjna ale coś ma w sobie. Mnie się podoba ułożenie chmurek. Może coś przyszłościowo będzie lepiej.
Przystopuj trochę z tą pracą nad roślinami bo nam miejsca na serwerze braknie
- jak ci się mierznie to zapraszam do mnie będę w przyszłym tyg robił dolne źródło do pompy ciepła.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Może delikatniejsza donica?
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Jasne, że roślina ma Ciebie cieszyć. Droga, którą pokazałeś wygląda interesująco. Ja oceniałem całość, czyli roślinę i donicę, która zupełnie mi się nie podoba. Co do formowania jałowców to faktycznie mam do nich nie po drodze. Wolę sosny 8)
Nie mam rękawic spawalniczych i boję się, że się ukuję :wink: :lol:
nie wyobrażam sobie bonsai bez jałowczyków :wink: czy to chińskich czy communisów
ta kaskada ogólnie nie jest zła ale materiał jak dla mnie nie na kaskadę , za cienki i prosty pień , słaba nasada co przy kaskadzie bardzo ważne aby był silna ale ogólnie przyzwoite drzewo. ja na twoim miejscu pomyślał bym nad kawałkiem skały wulkanicznej , długi niezbyt obszerny i osadzić go w tym , do tego suiban wypełniony wodą i odrobiną piasku :wink: miodzio
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
Czas pokaże co dalej. Tak się nawet zastanawiam nad wywaleniem tej martwej części - drugiego pnia. :?:
Wywal i skręć pień, aby skompaktować roślinę. Donicę tez zmieniłbym na jakąś kwadratową wąską albo dzwon. Jaka średnicę ma pień?
Kompozycja jest może mniej efektowna od wcześniej tu prezentowanych przez Michała drzewek, ale nie jest sztampowa, ma w sobie to coś, co przyciąga uwagę. Ja nie usuwałbym tego martwego pnia, tego "coś"właśnie. Bez niego stanie sie jedną z wielu. Inna donica - oczywiście tak, dopieszczanie chmurek - jak najbardziej. Zresztą, Michał, i tak masz własną koncepcję, którą wręcz z premedytacją :wink: zrealizujesz. I będzie pięknie.
Pozdrawiam.