• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
problem z liscmi
#1
ostrokrzew - zaczely zolknac lub czerniec liscie w wyniku czego cala galazka robi sie lysa, poniewaz liscie opadaja.


Załączone pliki Miniatury
                       
  Odpowiedz
#2
mam problem z listkami zolkna lub czernieja i opadaja, jak dla mnie za czesto


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#3
jeszcze dwa zdjecia do poprzedniego postu


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#4
Jak często podlewasz i w jaki sposób? Czy drzewka miały zmienianą ziemie po zakupie bo na zdjęciach nie wygląda za dobrze, wydaje się popękana, czyli susza tam jest.
Pozdrawiam.
  Odpowiedz
#5
podlewam co 2-3 dni, wkladam doniczke do wody i drzewko pije, czasami prosto z buteleczki ale w ten sposob żadko. ziemi jeszcze nie zmieniłem. mam te drzewka okolo 5 miesiecy i od poczatku było wszystko ok, ostatnio zaczelo sie to dziac co na zdjeciach. popekana tylko z gory bo stalo na balkonie i troche wiatr osuszyl.
  Odpowiedz
#6
wykopaliska (wątek z '13), ale problem wygląda bardzo podobnie z naszym drzewkiem:

kupione kilka tygodni temu w znanym sklepie, wysyłkowo, z 3 innymi. ligustr i fikus rosną ładnie, wiąz nieco żółkł, ale wydaje się że sobie już poradził z szokiem wynikającym z przejazdu i zmiany miejsca

ostrokrzew od kilku dni (ponad tygodnia) gubi liście. ciemnieją od ogonka, co widać na jednym ze zdjęć. opadają całymi gałązkami, po trochę, do całkowitego wyłysienia gałęzi. na niektórych z nich widać zupełnie świeże, cały czas rosnące nowe przyrosty, ale pozostałe liście cały czas marnieją. niektóre (łyse) drobne gałązki wyschły i się kruszą w palcach przy zgięciu, inne wygladają na żywe i dają się zginać

warunki uprawy: przy samym oknie, ale przy bezpośrednim słońcu jest chowany za zasłoną (1-3pm). podlewany pratycznie codziennie rano, liście zwilżane spryskiwaczem. ziemia i doniczka jeszcze sklepowa, żadnych nawozów

https://photos.app.goo.gl/3VN7sGuQRky5ZAMH8

zdjęcia powinny być widoczne z udostępnionego powyżej linka


pytanie brzmi co robimy źle jeśli chodzi o uprawę. zaraz po przyjeździe, w przeciwieństwie do wiązu (który z miejsca się na żółto zaczął oflagowywać), rósł ładnie

drugie pytanie: w końcu (po zakupie, pomierzeniu doniczek, odczekaniu na dostawę) mamy wszystko do przesadzenia. tylko czy w tym stanie go przesadzać do nowej ziemi (mieszanka sklepowa, torf, akadama, lawa, zeolit, keramzyt wg. opisu) lekko tylko oczyszczając korzenie (doniczka nieco większa), licząc że jeśli to problem z podlewaniem, to zostanie rozwiązany? wiem, że to nie wiosna na takie przeprowadzki, ale jak czytałem to doradzacie po zakupie jednak zmianę podłoża na odpowiedniejsze niż sklepowe

z góry dziękuję,
jsz
  Odpowiedz
#7
Sądzę że drzewka były uprawiane w szklarni lub na zewnątrz, co oznacza znacznie więcej światła, znacznie większe różnice temperatur między nocą a dniem, a w szczególności wysoką wilgotność powietrza.
Zarówno wiąz, ostrokrzew, jak i ligustr (w zależności od gatunku) powinny być uprawiane na zewnątrz, w pełnym słońcu. Spryskiwanie nie zastąpi stale wysokiej wilgotności, a brak światła połączony z codziennym podlewaniem może spowodować gnicie korzeni.

Także przesadzanie poza sezonem już osłabionej rośliny jest bardzo złym pomysłem.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości