• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sosna Watereri #2
#1
Moja sosna po ostatnim formowaniu.
Wysokość rośliny: 95 cm
W pojemniku: od kilkunastu lat
Pierwsze formowanie: 2010, Akademia Bonsai Wrocław
Ostatnie zdjęcie przedstawia roślinę w 2010 roku.

Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie jeszcze sporo pracy i najprawdopodobniej znacznie skrócę najwyższą gałąź z tyłu i być może usunięcie jeszcze jakiejś gałęzi. Na razie pozostawiłem ją jako potencjalny wierzchołek, bo rozważałem obrócenie rośliny o 180 stopni, nie spieszę się jednak zbytnio z podjęciem decyzji...

Pozdrawiam
Rysiek


Załączone pliki Miniatury
                   
  Odpowiedz
#2
Witam
Widać dużą pracę włożoną w pielęgnację sosny ale gorzej jest z ułożeniem gałęzi. Moim zdaniem powinieneś zacząć pracować nad ściągnięciem gałęzi w dół co pozwoli na poprawę wyglądu i nadanie roślinie lat. Jest kilka odświeżonych tematów gdzie są podobne sosny, możesz tam zobaczyć, że gałęzie skierowane są w dół i wygląda to lepiej. Możesz pomyśleć też o jeszcze większym obniżeniu rośliny i zbliżeniu zieleni do pnia bo nie jest on zbyt masywny w stosunku do wielkości rośliny. Można też zostawić taką wysokość ale mocno odchudzić zieleń, zbliżyć do pnia i przebudować wierzchołek.

Pozdrawiam i powodzenia
Rafał Wodzicki
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->
  Odpowiedz
#3
Dzięki Rafał za odpowiedź.

Prawdę powiedziawszy patrząc na zdjęcia myślę dokładnie to samo co ty. Pocieszam się jedynie tym, że w rzeczywistości roślina wygląda lepiej...
Poza tym drzewo to traktuję jako swojego rodzaju wyzwanie. Błąd popełniłem już kilkanaście lat temu wybierając materiał w szkółce.
Szybko dostrzegłem jego wady i fakt, że nie mam żadnego pomysłu co z tym zrobić. Roślina zapomniana i zaniedbana przetrwała u mnie jakieś 10 lat w roboczej donicy. Miałe już się poddać i posadzić sosnę na działce, ale szkoda mi się zrobiło 10 lat w pojemniku i zabrałem ją na warsztaty w 2010.
Kształtu najniższych gałęzi praktycznie nie da się zmienić, a jeżeli nawet udałoby się tego dokonać, to niestety zieleń oddali się jeszcze bardziej od pnia.
Nad przybliżeniem zieleni pracuję od 3 lat i widzę coraz lepsze rezultaty. Sosna wypuszcza nowe pączki nawet z gołych gałęzi. Niestety myślę, że zbyt wiele już nie osiągnę w tym temacie. Będę walczył i obserwował, czy czas, cierpliwość i praca zdołają pokonać słabe predyspozycje materiału wyjściowego.


Pozdrawiam

Rysiek
  Odpowiedz
#4
A mnie się nawet podoba z takim ułożeniem. Zobacz że jeżeli je ściągniesz w dół jeśli nawet tylko do kąta 90' do pnia okaże się że roślina ma strasznie cieniutki pieniek. A jeżeli przekroczysz ten kąt to będzie jeszcze cieńszy i roślina zrobi się strasznie wysoka.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#5
jestem tego samego zdania co Rafał, jeśli chcesz mieć dobre bonsai to trzeba drastycznie nad nim popracować, jeśli chcesz mieć "ładne" bonsai które nieźle wygląda to ok , to twoja sosna. dla mnie ta sosna wygląda jak niwak a nie bonsai .
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#6
Taki tam wirt :wink:
Ja bym też obniżył zieleń. Dolne gałęzie masz wystarczająco zramifikowane, aby już coś z nich stworzyć. Może moja propozycja nie jest najlepsza, bo też widzę tylko zdjęcia, ale gdyby sosna była moja szedłbym w takim kierunku.
Teraz przypomina mi fajną choinkę Smile


Załączone pliki Miniatury
   
Adam Cieślik
  Odpowiedz
#7
nie ta klasa i wiek i gatunek rośliny ale....


Załączone pliki Miniatury
   
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#8
Adam, dzięki za wirta, fajnie to wykombinowałeś.
Rzeczywiście można by roślinę zredukować do pierwszych 2 gałęzi lub nawet do jednej. Niestety nie jestem w tym momencie gotowy do tak drastycznych posunięć Confusedhock:
Fajnie jednak popatrzeć na roślinę w różny sposób, wielkie dzięki.

Grzesiek, ciekawa roślina, mnie osobiście razi tylko ta długa gałąź przy wierzchołku po prawej stronie

Pozdrawiam
Rysiek

MOD: Na forum jest opcja edytowania postów proszę nie pisać jednego pod drugim.
  Odpowiedz
#9
Grzesiek, ciekawa roślina, mnie osobiście razi tylko ta długa gałąź przy wierzchołku po prawej stronie

Pozdrawiam
Rysiek
  Odpowiedz
#10
Jak na obecny stopień rozwoju materiału wyjściowego , dość dobrze sobie poradziłeś z formą owej sosny , oczywiście biorąc pod uwagę że jest to sosna waterei , bowiem ta odmiana sosny ma dość mocno podatne na złamania zdrewniałe części rośliny , więc drastyczne gięcia odpadają również z tego względu :wink:
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości