[wog]

Chcialbym Wam pokazac sosne zakupiona u P. Pietraszko, ktora przy wielkiej i nieocenionej pomocy M.Malawskiego(szkice, forma itp)T.Rolnego oraz oczywiscie W.Pietraszko, wyglada w tej chwili tak.Nie jest to jeszcze ostateczna forma wymaga jeszcze wiele pracy,jest tez sporo niedociagniec, ale nie moglem sie powstrzymac aby jej nie pokazac.Jest to moja pierwsza sosna wiec pewnie nie unikne wielu bledow,oczekuje na konstruktywna krytyke.

krzaczor w chwili zakupu

szkic wg Michala






dodam ze pierwsze formowanie czerwiec 2006, a przesadzana dzisiaj

[Bolas]

No widze ze na warsztatach sie dzialo zalowac tylko ze nie przyjechalem. No coz nadrobie innym razem. Sosenka wymaga duzo pracy nad zageszczeniem ale poczatek ma bardzo dobry. W donisie tez siadla bardzo fajowo.

[Patryk Radulak]

hmm.... widze, że Grzesiu niespodzianke przyszykował :wink:
Sosna dość ciekawa i po zageszczeniu znacznie nabierze wartości. Jest tylko nieciekawe nebari i podstawa pnia jest zwężona (no ale co poradzic jak takie drzewko było na początku i nie wynika to ze złego uformowania). No co do samej donicy bardzo ładna, ale mam wrażenie że drzewko za mocno przewala się na prawo (w realu mozę to wygląda inaczej).
Dasz radę... Dobry początek dla sosenki :wink:

[Mort]

Co do rośliny...trzeba popracować nad "czubkiem drzewka", bo z lewej strony wydaje się taki troszkę łysawy :wink:

[Bolas]

Czubek przy dobrej kondycji uda ci sie uzyskac w rok lub dwa. Proponuje przegladnac temat ramifikacji sosny i przeczytac artykol Mariusza Komsty na jego stronie dotyczacy "obslugi" sosny przez caly rok.
Podstawe mozna optycznie "oszukac" wstawiajac w to miejsce jakis ciekawy kamien i sprawic ze sosna wygladalaby jakby wspierala sie na nim mozna tez w tym miejscu posadzic gruby mech i przykryc aktualna wade.

[wog]

jak zwykle macie racje,przewiduje na poczatek modlitwe(podparta odpowiednia pielegnacja) zeby sie dobrze ukorzenila,bez wiekszego szoku, a nastepnie praca nad nebari i zageszczeniem, mysle ze jak Bolas napisal dwa lata to minimalny termin biorac pod uwage ze to moja pierwsza sosna.Zdaje sobie sprawe ze dluga droga przed nia,ale wtym wypadku(pokazanie drzewa na forum)to chyba jedyny dopuszczalny pospiech podczas pracy z drzewkiem.
ostatnia aktualna fota.

[Patryk Radulak]

No bardzo ładnie się zagęszcza. Ciągle mi brakuje dopracowania w ułożeniu niektórych gałązek, szczególnie nie pasuje mi ta w kółeczku. A tak to super się zapowiada, ładnie się zagęszcza, podoba mi się również zestawienie jej z tą donicą.

Pozdrawiam :wink:

[wog]

ta galazka o ktorej piszesz, mam zamiar za jej pomoca zapelnic lewa strone, wiec znowu czas, co do ulozenia, sosna jest w stadium zageszcania, dopracowania , ma wiele wad i niedociagniec, ktre mam zamiar systematyczna praca na niej zminimalizowac,Teraz

po lekkich poprawkach

[wog]

przy nieocenionej pomocy Włodka Pietraszko i Tomka Rolnego , sosna zostala nieco zmieniona

[Maciek Krawczyk]

Sosna bardzo mi się podoba, do tego stopnia, że nie zmieniałbym w niej niczego i jedynie kontynuował obraną drogę. Tyle mogę powiedzieć na bazie tego zdjęcia, ale widać poczynione na niej prace i moje uznanie z tego względu. Widząc relację z warsztatów zastanawiałem się skąd znam tą sosnę-teraz już wiem. Jest bardzo charakterystyczna, co nadaje jej wyjątkowości.

[Przemek R.]

widać prace

[mario bonsaiwabisabi]

wyglada niezle ! widze tutaj reke rolki chyba...

Dodano po 2 minutach:

wyglada niezle ! widze tutaj reke rolki chyba...

, ale ja bym ja jeszcze troche przechylij w lewo. glowa za bardzo na prawo od podstawy i roslina jakos nie ma balansu...

[wog]

tak jak napisalem we wczesniejszym poscie Rolki reka i Wlodka czyli dwie rece hahah, moja skromna trzecia , sosna bedzie przesadzana do innej donicy( jeszcze nie mam nic na oku) wiec wezme Twoje uwagi do serca

[wog]

sosna , ponownie zadrutowana i ułożona,

[daniel j]

nie mnie oceniac prace kolegow ze stazem wyzszym niz ja mam lat ale ta sosenka sie przewraca . moze to wina foto . czy przy nastepnym nasadzeniu bedziesz cos zmienial ,zwracam sie bardziej z pytaniem niz z ocena drzewka

[wog]

na wiosne planuje nasadzenie jej bardziej w lewo, oczywiscie przy tej czynnosci korekta ukladu galezi, to virt orientacyjny w praniu moze wyjsc inaczej

[wog]

lekko zmieniony kąt nasadzenia, niestety z mojej winy nie zmieściłem się w terminie, a teraz nie chciałem ruszać korzeni , dlatego tak wygląda podłoże

[Herpestes]

Sosenka bardziej mi się podoba na zdjęciach z poprzedniego roku,wyglądała tak jakby rosła nad jakims urwiskiem.Teraz jak dla mnie wygląda dziwacznie,straciła swój urok.

[Adam Kisieliński]

a może tak by jeszcze odciążyć drzewo i pień tym samym stałby się wizualnie grubszy
   

[Przemek R.]

Nad tym samym pomyślałem. Rośliny na żywo nie widziałem ale jest za wysoka i masywna jak do takiego pnia. Ja bym jeszcze pomyślał coś z nasadą pnia -jakiś kawał martwego dokleił ?

[wog]

mam świadomość , ze jest teraz za ciężka, coś pomyślę . Dzięki za podpowiedzi

[Marcin Odachowski]

Ja zrobiłbym tak.
Górna część pnia na edytowanym zdjęciu podgięta jest lekko w prawo.
Pozdrawiam...

[Adam Kisieliński]

Ładny vircik Marcina no ale nie moje drzewko nie mnie wprowadzać w życie.

[wog]

hej Marcin, ładny wirt, ale ja nie chciałbym się pozbywać dolnej gałęzi, fota
po lekkiej zmianie, myślę ze na wiosnę będzie już dużo lepiej

[Marcin Odachowski]

Nie, no ładna jest i z tą dolną gałęzią. Ruszyłeś lekko górę w prawo chyba? Wg mnie korzystna zmiana.
Wiadomo, że uroku przybędzie wraz z zagęszczeniem pięter. Powodzenia!

[wog]

Marcin , ale mi zabiłeś klina , spać nie mogę przez Twój wirt, póki co zostawie tą gałąź , wybielić można w każdej chwili

[SirDejw]

Ciekawa koncepcja. Roślina nabrałaby jeszcze więcej charakteru. Jestem za, choć może lepiej poczekać z decyzją, aż się sosenka bardziej zagęści.

[maciekP]

Grzesiu jak dla mnie opcja Marcina jest ok. ale pomyślałbym aby pierwszą prawą gałąź obniżyć.Chociaż wersja pierwsza tez ma coś w sobie.

[Marcin Odachowski]

Marcin , ale mi zabiłeś klina , spać nie mogę przez Twój wirt, póki co zostawie tą gałąź , wybielić można w każdej chwili

Cieszę się, że Cię zainspirowałem .
Tak jak piszesz, nic nie szkodzi zostawić, przede wszystkim trzeba zagęścić i ułożyć czapkę i piętra, a potem? Walniesz se kilka browarów pewnego dnia i i tak obedrzesz ze skóry tą dolną gałąź :lol:

[wog]

jak walnę kilka piw, to zrobię....... mame klona z tej sosny