• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cięcie fikusa
#1
Chciałbym przedstawić Wam swój problem, z którym spotkałem się podczas cięcia fikusów, ale myślę, że w przypadku innych gatunków jest podobnie.
Wyobraźmy sobie, że mamy gałązkę, która wyrasta z pnia gdzieś w okolicy wierzchołka i jest za długa. (1 rysunek)
Skracamy ją więc w miejscu zaznaczonym na czerwono i po pewnym czasie koło ostatniego liścia wyrasta nowa gałązka. (2 rysunek)
Ale po pewnym czasie znowu sytuacja się powtarza i gałązka staje się coraz dłuższa (3 rysunek) Na dodatek już nie mamy śpiących pąków by skrócić gałązkę.
[Obrazek: 57_1_1.jpg]
[Obrazek: 57_2_1.jpg]
[Obrazek: 57_3_1.jpg]

No i teraz moje pytanie. Co można zrobić w takiej sytuacji? Jeśli skrócimy gałązkę jeszcze bliżej pnia niż to zrobiliśmy na samym początku (zostanie tylko 1 listek) to na pewien czas będzie to wyjście, ale potem wszystko się powtarza.
Możemy też niby liczyć na szczęście i czekać aż jakaś gałązka wyrośnie pomiędzy liśćmi, ale na pewno nie zawsze się to uda. Więc co robić?
  Odpowiedz
#2
nie ma problemu , jeśli chodzi o gałązkę na szczycie korony , sprawę załatwiasz w dwojaki sposób obcinająć z a drugim liściem , wychamowujesz ten pąk wychodzący z pod niego , redykując ten liść , a po pojawieniu się pąka zupełnie usuwasz owy listek , co powoduje pobudzenie również drugiego pąka , za pierwszym listkiem , wówczas masz 2 gałązki , jeśli jednak to nie daje rezultatu , to pozwalasz temu pojedyńczemu pędowi wyrosnąć na jakieś 7-10 cm potem wycinasz go całkowicie , ale nie za pierwszym listkiem , by pozostał 1 , a tusz za masadą tej gałązki , która posiada również pączki śpiące , aha , najczęsciej międzyczasie wyrasta tusz obok maltretowanej gałązki jeszcze inna i masz znowu dylemat , którą zostawić , :twisted: oczywiście zostawiaj zawsze młodszą :wink:
  Odpowiedz
#3
a ja zauważyłem na swoich fikusach, że przy wycięciu całkowicie na obrączkę gałęzi przy pniu wybija pod cięciem oczko śpiące, które zawsze ma spowolniony wzrost. I jest to też jest wyjście!!
  Odpowiedz
#4
Ja zauważyłem z kolei, że jeżeli gałąź jest w miarę doświetlona to przy cięciu na 2 liście wybijają przeważnie 2 pąki, nie tylko ten najwyższy.
pozdrowienia z Poznania
Artur M.
  Odpowiedz
#5
Jacku, czy wycinając tak jak mówisz "tuż za nasadą" nie spowoduję, że będę miał "ślepo zakończoną" gałązkę. Czy to na pewno dobre wyjście?
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości