07-24-2014, 01:52 PM
Spotkał się może ktoś z was z czymś takim? Klon, którego wczesną wiosną ogoliłem na zero (nie podobał mi się układ gałęzi), teraz ma się chyba dobrze z jednym zastrzeżeniem... W ogóle nie rosną mu nowe gałęzie. Liście wyrastają prosto z pnia po kilka z jednego miejsca. Czy to jest normalne?