• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klon
#1
Spotkał się może ktoś z was z czymś takim? Klon, którego wczesną wiosną ogoliłem na zero (nie podobał mi się układ gałęzi), teraz ma się chyba dobrze z jednym zastrzeżeniem... W ogóle nie rosną mu nowe gałęzie. Liście wyrastają prosto z pnia po kilka z jednego miejsca. Czy to jest normalne?


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#2
Lepiej było zaszczepić obcięte gałęzie lub ich fragmenty. Ilość liści to moim zdaniem reakcja rośliny na utratę gałęzi, które rekompensuje właśnie dużą ilością liści. Te liście to są właśnie początki gałęzi, bo chyba nie myślałeś , że od razu będą z pnia wyrastać półcentymetrowe badyle?
szczepienie-korzeni-t14168.html
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości