• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modrzew historia
#1
Witam.
Chciałbym wam przedstawić krótką historie mojego modrzewia. Wykopany został na jesień 2007. Wtedy też zaczęła się moja przygoda z bonsai. Wiadomo wiele błędów brak wiedzy i informacji z tym związanych. Dlatego drzewka nie były do końca dobrze „traktowane” później jeszcze był rok przerwy z bonsai, ale od 2010r już na dobre jestem przy drzewkach. Zdjęcie przedstawia rok 2007 i obecnie 2014. Jest jeszcze dużo pracy, ale myślę, że zaczyna nabierać kształtów.

   
   

Pierwszy raz formowany w 2009r jak można nazwać to formowaniem, a raczej wycięciem „prawie” wszystkiego i zmarnowaniem przyrostowów.
   
   

Tak drzewko wyglądało w lecie 2012r

   

Wiosna 2013 odbyło się kolejne formowanie już chyba lepiej  Jak widać martwe troszkę zrobione.

   

Modrzew po sezonie. Wiosną był przesadzony do doniczki ceramicznej, a wczoraj drutowany i poprawiłem troszkę martwe.

   

Chcę jeszcze pracować nad zagęszczeniem drzewa najbardziej nad „czapa” czas pokaże.

Proszę o komentarze i sugestie.
Pozdrawiam Jakubiec Maciek
  Odpowiedz
#2
Coś mi się w tym drzewie podoba ale nie wiem jeszcze co. Modrzew jest dość młody co widać po korze ale na pewno nie podoba ją mi się 2 wierzchołki. Zagęszczać i obniżyć roślinę.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Kora jest popękana, ale na dole drzewka tylko niestety nie widać tego na zdjęciach. Co do dwóch wierzchołków sam mam mieszane uczucia, zobaczę w lato co z tego będzie. Obniżyć roślinę hmmm, w jakim miejscu byś skrócił?
Pozdrawiam Jakubiec Maciek
  Odpowiedz
#4
fajne drzewo, a z czasem będzie jeszcze fajniejsze.
Zostawiłbym ten wierzchołek po prawej a to moje zdanie, na podstawie zdjęcia.
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#5
Widzę, że wszystkim przeszkadza jednak ten wierzchołek Big Grin , będzie trzeba to jednak zmienić. Myślę, że będzie tylko lepiej.
Pozdrawiam Jakubiec Maciek
  Odpowiedz
#6
w sośnie zrobienie wierzchołka w ten sposób nie bedzie problemem bo poprostu nie będzie tego widać ale w modrzewiu kiedy opada igliwie widać wszystkie mankamenty , dlatego lepiej od razu je niwelować tym bardziej że w modrzewiu da się wszystko , nawet szczepienie gałęzi
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#7
Jednak za bardzo kuło w oczy wszystkich i mnie troszkę też, tak więc zmiana. Został wycięty jeden z wierzchołków. "czapa" od nowa do roboty, ale dobrze mam czas.
Jak oceniacie zmiany?


Załączone pliki Miniatury
   
Pozdrawiam Jakubiec Maciek
  Odpowiedz
#8
Będzie git :wink:
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#9
Witam
Znalazłem chwilę czasu i chciałem napisać moje zdanie o tym modrzewiu. Pierwsza rzecz to nie ma co tu oceniać czy był, czy nie było progresu, tylko trzeba powiedzieć o minusach tej rośliny i je skorygować aby w przyszłości móc osiągnąć lepsze rezultaty. Moja podpowiedź dla Macieja jest taka: dobrze, że usunąłeś jeden z wierzchołków bo nie wyglądało to dobrze. Mam jeszcze kilka rzeczy, które mi osobiście przeszkadzają i uważam, że powinieneś nad nimi popracować:
1. dwie gałęzie wyrastają na jednej wysokości idealnie po przeciwnych stronach i rzuca się to w oczy na samym początku. Lewa gałązka musi wylecieć.
2. Dolne prawe gałęzie są cieniutkie i ni jak pasują do tej wyżej, albo trzeba je zapuszczać albo wywalić aby proporcje były zachowane.
3. część gałęzi wyrasta z pnia prosto w dół, inne najpierw w górę a potem opadają. Trzeba je wyrównać, założyć gruby drut i zgiąć w dół na całej długości.
4. Wierzchołek zbliżyć do martwej części przewodnika na całej długości.

Zrobiłem takie szybkie wirty, żeby pokazać to co napisałem. Wywaliłem część gałęzi, inne rozmnożyłem lub pogrubiłem ale nie jest powiedziane, że nie można będzie zrobić tego inaczej. To jest moje zdanie do dyskusji.
Pozdrawiam i powodzenia


Załączone pliki Miniatury
       
Rafał Wodzicki
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->
  Odpowiedz
#10
Witam.
Dziękuję Rafał za virty i dobre rady.
Zdjęcie nie oddaje niestety tego jak jest na prawdę.
1. Owszem wyrastają dwie gałęzie na jednej wysokości wiem, że źle to wygląda, ale ta z lewej jest troszkę z przodu hmm może coś z tym zmienię.
2. Te dwie gałęzie to jedna gałąź która wyrasta z tyłu tylko przez zdjęcie wygląda to dziwnie.
3. Z tymi gałązkami które mają takie defekty jak napisałeś postaram się zmienić wcześniej tego nie dostrzegłem ale to akurat też razi.
4. Spróbuje jakoś zbliżyć wierzchołek do martwego, będzie to lepiej wyglądać.
Pozdrawiam Jakubiec Maciek
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości