• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cis
#1
Witam u taty na dzialce wykopalem to drzewko Big Grin Big Grin Męczony przez zimy i śniegi nie urusl przez lata w zwyż tylko w szerz.Prosze o opinie i pozdrawiam Smile


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
co tu opiniować, zadbaj, żeby dał rade po kopaniu, zacna grubość, napewno wyciągnie sie z niego fajne bonsai
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#3
Zapuścić i trzymać w półcieniu. Potem formowanko na dobrych warsztatach.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
Ma mnostwo korzeni drobnych blisko pnia.Mam nadzieję że bedzie żył.Naturalnie w przyszlym roku jak wszystko będzie z nim ok to pojadę do Mistrza do Akademii Bonsai na obróbkę Big Grin
  Odpowiedz
#5
Jakąś konkretną mieszankę glebową zastosowałeś czy umieściłeś w tym co wykopałeś?

Pytam, bo się czaję na cisa u teścia w ogrodzie, którego chce się pozbyć.

I tu mam kolejne pytanie. Czy jesienią mogę kopać czy lepiej poczekać do wiosny?
  Odpowiedz
#6
Trafil do tego w czym rósl.w zasadzie to był ogromny korzuch korzeni .Wymiary skrzynki 110x95cm.resztę wywalilem.bryla korzeniowa plytka ponieważ na glebokości szpadla jalowa ruda ziemia bielicowa.Bolas mi podpowiedzial że to jest dobry czas zwlaszcza że na tej wysokości dopiero zaczyna się wiosna. to tyle co mogę Tobie Strooz napisać w temacie. pozdrawiam Big Grin Big Grin Big Grin
  Odpowiedz
#7
I co z tym Cisem?Miną rok i nic.
  Odpowiedz
#8
Żyje i ma się bardzo dobrze Big Grin Foty jak zarósł przez sezon wrzucę po Nowym Roku Big Grin
  Odpowiedz
#9
Czekam dalej na fotki.
  Odpowiedz
#10
W przyszłym roku do obróbki Smile


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#11
Super sie zagescil.Przez roczek takie przyrosty.Czym karmiles?
Jest w takiej kondycji,ze spokojnie mozesz z nim jechac na warsztaty.
  Odpowiedz
#12
Otóż niczym nie karmiłem.W tym sęk....Ponieważ przeczytałem że cisy igraby lubią zasadowe podloże sypnąłem trochę bardzo starego wapna.Moja mama podlewała go .Ztego co mówiła to też nie za często.Może to miało też wpływ że stoi w cieniu pod lasem.Stok o skłonie północnym więc i wilgotność duża.Zeszły rok był dość deszczowy zresztą...góry w końcu Smile
  Odpowiedz
#13
Tak dla pewności. Czy tutaj obowiązuje ta sama zasada co przy klonie czyli wykopujemy na wiosnę przed pojawieniem się nowych przyrostów? Czy jednak z cisami jest inaczej? Bo nie wiem czy jeszcze jest szansa na przeniesienie z gruntu do skrzyni czy już się spóźniłem...
  Odpowiedz
#14
Cisk to taki mocarz że można go kopać praktycznie cały rok. Wypuszcza jak głupi ale zasada o której mówisz daje najwięcej szans roślinie na przeżycie.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości