• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fikus
#1
Witam,
Mam fikusa i chciałbym "zrobić" z niego bonsai. Niestety nie wiem, czy jest to w ogóle możliwe ze względu na pień. Więc moje pytanie brzmi: Czy jest to mozliwe? Jeśli tak, to do jakiego stylu najlepiej będzie prowadzić tą roślinę?


Załączone pliki Miniatury
                   
  Odpowiedz
#2
Praktycznie ze wszytkiego można zrobić bonsai pytanie ile czasu chcesz na to poświęcić. Moja szanowna małżonka ukatrupiła właśnie fikusa którego trzymałem od 17 roku życia od sadzonki. Ogólnie da się coś z marchewek wyciągnąć i dał już przykład temu Damian "Fidelpacha" na forum wystarczy poszukać. Nie jest to najlepszy materiał do formowania ale jakiś jest.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Czas nie jest dla mnie żadnym problemem. Teraz nie wiem tylko, jaki styl najłatwiej było by uzyskać z tego fikusa. Ktoś ma jakieś pomysły?
  Odpowiedz
#4
Największym problemem aktualnie jest twój brak doświadczenia. Czas w bonsai i tak trzeba mieć.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#5
"nebari" już jest hehe także z górki. A tak na poważnie to myślę , że to dobry materiał na naukę i "eksperymenty".
  Odpowiedz
#6
Bolas napisał(a):Największym problemem aktualnie jest twój brak doświadczenia. Czas w bonsai i tak trzeba mieć.
Widzę, że jesteś jednym z tych którzy lubią się troszkę wywyższyć nad początkującymi Smile . Rozumiem to, ale mógłbyś chociaż odpowiedzieć na moje pytanie zamiast szukać MI problemów. Dam sobie radę, dziękuję za troskę.
  Odpowiedz
#7
Tak jak Bolas zasugerował zapoznaj się z tematem fikusa użytkownika Fidelpacha i ogólnie poszukaj na forum tematów o tym fikusie zwanym potocznie "marchewa" - wtedy będziesz miał jako taki obraz co w ogóle z tej odmiany można wyciągnąć.

Błaniu dobrze napisał, że to drzewko będzie dobre do ćwiczeń i nauki i na tym na razie bym się skupił na Twoim miejscu.

Nie obraź się, ale jeżeli pytasz o formy dla tej odmiany fikusa to znaczy, że wiedzę o bonsai masz naprawdę niewielką (choć i ja zgłębiłem małą jej część) i dlatego dobrze by było żebyś przejrzał forum i poczytał trochę zamiast pisać o wywyższaniu się Bolasa.
  Odpowiedz
#8
Tym bardziej ze takich tematów jest mnóstwo na forum i są to moim zdaniem zbędne pytania. Samemu można znaleźć odpowiedz :lol:
  Odpowiedz
#9
wro_bel napisał(a):Tak jak Bolas zasugerował zapoznaj się z tematem fikusa użytkownika Fidelpacha i ogólnie poszukaj na forum tematów o tym fikusie zwanym potocznie "marchewa" - wtedy będziesz miał jako taki obraz co w ogóle z tej odmiany można wyciągnąć.

Błaniu dobrze napisał, że to drzewko będzie dobre do ćwiczeń i nauki i na tym na razie bym się skupił na Twoim miejscu.

Nie obraź się, ale jeżeli pytasz o formy dla tej odmiany fikusa to znaczy, że wiedzę o bonsai masz naprawdę niewielką (choć i ja zgłębiłem małą jej część) i dlatego dobrze by było żebyś przejrzał forum i poczytał trochę zamiast pisać o wywyższaniu się Bolasa.
Nie mówie, że mam doświadczenie i wiedzę w sprawie bonsai. Dopiero wszystko odkrywam. Nie pytałem o "formy dla tej odmiany fikusa" tylko o to, do jakiego stylu tej konkretnej roślinie jest najbliżej. Sam mógłbym dopasować styl, który moim zdaniem jest najpodobniejszy, ale jestem w tym całkiem nowy i chciałem spytać kogoś kto zna się lepiej. Każda roślina jest inna, nie chodzi tu o gatunek ani nawet podgatunek.
  Odpowiedz
#10
I co tu napisać żeby się nie wywyższyć?
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#11
Nie jestem tu, żeby się kłócić. Jeśli moje pytanie jest głupie to przepraszam, nie mam doświadczenia Smile . Za tydzień poobcinam i przesadze fikusa. Dodam tu jakieś zdjęcia, żeby ktoś mógł mi powiedzieć, jakie błędy popełniłem.
  Odpowiedz
#12
To ja zadam Tobie pytanie -Dlaczego upierasz się by uczyć się na błędach, do tego jeszcze swoich? Moje rada-zapuszczać,przycinać, utrzymać w jak najlepszej kondycji.
Pozdrawiam!
  Odpowiedz
#13
Wielu faktycznie widząc "marchew" twierdzi, że nic się nie zrobi z tego. Trzeba faktycznie upartego łba, żeby się uprzeć i próbować robić coś co przypominać będzie bonsai.
Ja w 2009 :!: wpadłem na pomysł, że spróbuję przerobić "marchew" w bonsai.
Generalnie zakopując całe bulwy pod ziemią chciałem pobudzić roślinę do wytworzenia wyżej nowych korzeni, by pozbyć się bulw. Jedyną korzyścią z istnienia ich jest to, że robiąc odkład w dobrym miejscu powstaje przyzwoita podstawa pnia. Oczywiście gałęzie praktycznie zostały wycięte i cała korona budowana jest od zera
Po 6 latach udało mi osiągnąć coś, co można nazwać najwyżej materiałem na bonsai.
download/file.php?id=10901
Damian Skiba
<!-- m --><a class="postlink" href="http://damianskiba.jimdo.com/">http://damianskiba.jimdo.com/</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#14
FidelPatcha, Czytałem temat o Twoim fikusie, ale w woli ścisłości od czego mam zacząć?
  Odpowiedz
#15
Ingwar napisał(a):FidelPatcha, Czytałem temat o Twoim fikusie, ale w wole ścisłości od czego mam zacząć?
1
FidelPatcha napisał(a):Generalnie zakopując całe bulwy pod ziemią chciałem pobudzić roślinę do wytworzenia wyżej nowych korzeni, by pozbyć się bulw.
2
FidelPatcha napisał(a):Jedyną korzyścią z istnienia ich jest to, że robiąc odkład w dobrym miejscu powstaje przyzwoita podstawa pnia.
3
Mirek Drabent napisał(a):zapuszczać,przycinać, utrzymać w jak najlepszej kondycji.
Wydaje się że odpowiedź na Twoje pytanie już padła.
  Odpowiedz
#16
MaciekMM, jeśli tak ci się wydaje przeczytaj temat FidelPatcha, w którym dokładniej opisuje cały proces. Jeżeli ktoś używa słowa "generalnie" to chyba jasne jest, że nie wchodzi w szczegóły. Radzę się też zapoznać z wyrażeniem "w woli ścisłości", którego użyłem.
  Odpowiedz
#17
Poszukaj w Internetach hasła "odkład powietrzny" na pewno znajdziesz sporo informacji krok po kroku jak się do tego zabrać.
  Odpowiedz
#18
Przede wszystkim zwracając się do kogoś i pisząc "ci" robimy to wielką literą.
Zastosowałem się również do Twojego zalecenia i zapoznałem się z wyrażeniem "w woli ścisłości":
Poprawną i historycznie umotywowaną formą jest gwoli. Przyimek ten powstał z wyrażenia k woli, tzn. z przyimka k (zachowanego w tej postaci jeszcze w gwarach, np. k nam, k sobie, występującego obocznie do ku, np. ku nam, ku sobie), który w pozycji przed spółgłoską dźwięczną uległ udźwięcznieniu, tzn. k woli → gwoli. Obecnie jest rzadko używany, przestarzały. Świadczy o tym m.in. zniekształcona, niepoprawna, historycznie nieuzasadniona forma w woli.
Link poniżej.
http://sjp.pwn.pl/slowniki/w-gwoli-%C5% ... %9Bci.html
Na szczęście jednak nie jesteśmy na forum poprawnej polszczyzny. :mrgreen:
Generalnie jak napisano Ci powyżej - poszukaj informacji w internecie.
Nie oczekuj, że ktoś po raz wtóry będzie opisywał to, co było już wiele razy wałkowane. To zdanie (jako ostatnie w odpowiedzi na posta) zamieszczam, aby nie było - "nie na temat" 8)
  Odpowiedz
#19
Kiedys pokazywalem swojego ficusa i jak pozbylem sie jednej odnogi (marchewy) ->> http://www.bonsaiforum.pl/post34183.html#p34183 jest to jedno z wielu rozwiazan, szukaj kombinuj, ale z marchewa latwo nie bedzie
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#20
MaciekMM, poprawna polszczyzna nie jest moją mocną stroną :lol: .
Poszukam wszystkich informacji w internecie i jak zacznę działać to wrzucę tu jakieś zdjęcia. :mrgreen:
  Odpowiedz
#21
Jakiś czas nie wchodziłem na forum. Nie zrobiłem nic z fikusem, postanowiłem, że zacznę działać z początkiem przyszłego okresu wegetacyjnego.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości