09-10-2015, 11:30 AM
W sumie nie wiem, czy to do tego działu się nadaje, bardziej to w ramach tematu z przymrużeniem oka. 
Pewnie nie tylko u mnie cała historia z bonsai zaczęła się od takiego prezentu. Dostałam, ucieszyłam się, przesadziłam w przeciągu kilku dni do płaskiej doniczki, a potem... Potem trochę poczytałam i okazało się, że to nawet koło bonsai nie stało. No nie. Ale ja z tych, co się przywiązują do ludzi i rzeczy, więc przecież brzydala nie wyrzucę. No to sobie rośnie.
Oto marchewa, przez którą się wszystko zaczęło.
Maj 2013
No to siuuuup, płaska doniczka, rewelacja, przecież to bonzaj!
![[Obrazek: 1.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-VX2y9q73xFM/VfB2GXN3ofI/AAAAAAAAK9Q/W0yND7WwqMI/s512-Ic42/1.jpg)
Wrzesień 2013
Pierwsze "formowanie" - nie, żeby było co formować. Ale chęci było znacznie więcej niż gałęzi.
![[Obrazek: 2.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-52qx5b9Ocho/VfB2GWS4HzI/AAAAAAAAK9E/aae-w7cNlmI/s500-Ic42/2.jpg)
![[Obrazek: 3.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-oS4NK9qv66A/VfB2GtXJyZI/AAAAAAAAK9I/dXWODMYxqtU/s500-Ic42/3.jpg)
Kwiecień 2014
![[Obrazek: 4.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-s_cZOghwTCA/VfB2bnRB5wI/AAAAAAAAK9c/89zioUOuDFc/s512-Ic42/4.jpg)
Sierpień 2014
![[Obrazek: 5.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-9POmD7qXuJI/VfB2cAeniZI/AAAAAAAAK9s/AAVqVLbH458/s512-Ic42/5.jpg)
Widać niestety ślady po drutach - błędy z poprzedniego sezonu, przegapiłam niestety moment.
![[Obrazek: 6.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-oCt4zE5O8XE/VfB2cOKWHcI/AAAAAAAAK9w/UM_w1cUeZsk/s500-Ic42/6.jpg)
Marzec 2015
![[Obrazek: 7.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-EBbeAvdwpzU/VfB2chWUd0I/AAAAAAAAK90/Szjm7RD-h0g/s512-Ic42/7.jpg)
Wrzesień 2015
![[Obrazek: 8.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-T3uhU35OJiw/VfB2d8tLjFI/AAAAAAAAK-A/LZDk59YXoEw/s512-Ic42/8.jpg)

Pewnie nie tylko u mnie cała historia z bonsai zaczęła się od takiego prezentu. Dostałam, ucieszyłam się, przesadziłam w przeciągu kilku dni do płaskiej doniczki, a potem... Potem trochę poczytałam i okazało się, że to nawet koło bonsai nie stało. No nie. Ale ja z tych, co się przywiązują do ludzi i rzeczy, więc przecież brzydala nie wyrzucę. No to sobie rośnie.
Oto marchewa, przez którą się wszystko zaczęło.

Maj 2013
No to siuuuup, płaska doniczka, rewelacja, przecież to bonzaj!
![[Obrazek: 1.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-VX2y9q73xFM/VfB2GXN3ofI/AAAAAAAAK9Q/W0yND7WwqMI/s512-Ic42/1.jpg)
Wrzesień 2013
Pierwsze "formowanie" - nie, żeby było co formować. Ale chęci było znacznie więcej niż gałęzi.

![[Obrazek: 2.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-52qx5b9Ocho/VfB2GWS4HzI/AAAAAAAAK9E/aae-w7cNlmI/s500-Ic42/2.jpg)
![[Obrazek: 3.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-oS4NK9qv66A/VfB2GtXJyZI/AAAAAAAAK9I/dXWODMYxqtU/s500-Ic42/3.jpg)
Kwiecień 2014
![[Obrazek: 4.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-s_cZOghwTCA/VfB2bnRB5wI/AAAAAAAAK9c/89zioUOuDFc/s512-Ic42/4.jpg)
Sierpień 2014
![[Obrazek: 5.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-9POmD7qXuJI/VfB2cAeniZI/AAAAAAAAK9s/AAVqVLbH458/s512-Ic42/5.jpg)
Widać niestety ślady po drutach - błędy z poprzedniego sezonu, przegapiłam niestety moment.
![[Obrazek: 6.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-oCt4zE5O8XE/VfB2cOKWHcI/AAAAAAAAK9w/UM_w1cUeZsk/s500-Ic42/6.jpg)
Marzec 2015
![[Obrazek: 7.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-EBbeAvdwpzU/VfB2chWUd0I/AAAAAAAAK90/Szjm7RD-h0g/s512-Ic42/7.jpg)
Wrzesień 2015
![[Obrazek: 8.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-T3uhU35OJiw/VfB2d8tLjFI/AAAAAAAAK-A/LZDk59YXoEw/s512-Ic42/8.jpg)
![[Obrazek: 9.jpg]](https://lh3.googleusercontent.com/-rX3U9MbJYLI/VfB2dxLNsvI/AAAAAAAAK-E/bvCNjGwACjs/s500-Ic42/9.jpg)