• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karmona drobnolistna i żółte liście
#1
Witajcie.
Mam drzewko takiej średniej wielkości od jakiegoś roku. Od momentu kupna drzewko raczej nie kwitło albo bardzo szybko zrzucało kwiatki ale na szczęście ładnie rosło, wypuszczało nowe liście to nic z tym nie robiłem. Problem pojawił się około miesiąca temu otóż liście zaczynają żółknąć i spadać. Nie mam pojęcia co mam z tym zrobić.

Drzewka nie nawoziłem nigdy, teraz to podobno głupi okres, bo drzewko jest w złej kondycji.
Drzewka nie przesadzałem od kupna, ponieważ wydaje mi się, że korzenie nie są jeszcze bardzo rozrośnięte, a zresztą chciałem to zrobić na początku następnej wiosny.
Drzewko podlewam co ~4 dni, gdy warstwa wierzchna jest sucha, podlewam do momentu przecieknięcia(?) wody na dno doniczki, po czym nadmiar wody wylewam. Woda ma na dole odpływ.
Drzewko stoi na parapecie przy oknie nad kaloryferem.

Zawsze wszystko było dobrze, liście były grube, a teraz drzewko wygląda tak jakby umierało. Starałem się przez miesiąc naprawdę starannie je podlewać, ale nie przyniosło to efektów.

Na liściach ani na pniu nie ma widocznej choroby, plamek, przebarwień itp.
Wrzucam kilka zdjęć i liczę na pomoc (liście zostały 10 minut temu zroszone wodą, ponieważ czytałem, że karmona to lubi).

LINK DO ZDJĘĆ:
https://www.dropbox.com/sh/vree3e7fpy1i ... Rat2O5gaha
  Odpowiedz
#2
Korzenie ładnie wypełniły doniczkę, może ma problem z pobieraniem wody. Spróbuj podlewać ją wyłącznie przez zanurzenie jak trochę bardziej przeschnie.
Nie dawaj jej nawozu, prawdopodobnie ją dobijesz.
  Odpowiedz
#3
Wiem o nawozie dlatego tez nie mam zamiaru nawozic.
Sprobuje zanurzyc w wodzie. 2-3 minuty wystarczy i potem odlac wode? Po jakim czasie powinna byc poprawa? Mam nadzieje, ze jeszcze karmona odzyje.
  Odpowiedz
#4
Zanurzasz doniczkę w wodzie (np. miednicy), woda powinna sięgać na prawie całą wysokość doniczki (tak, aby woda nie wlewała się do środka). Wyjmujesz dopiero, gdy ziemia na powierzchni będzie wilgotna, zazwyczaj trwa to z 15 min. (zależy od mieszanki, wielkości doniczki).
Szczerze mówiąc nie wiem czy takie podlewanie pomoże, na pewno nie zaszkodzi. Żółte liście to zazwyczaj objaw przelania, ale skoro piszesz, że podlewasz jak przeschnie to raczej nie jest przyczyną. Zresztą zauważyłbyś, że jest coś nie w porządku z korzeniami.
W okolicy pnia masz mech, lepiej go usunąć. Może jeszcze raz zbadaj pień i korzenie, sprawdź czy nic nie gnije. Jeżeli używasz grzejnika postaw wokół rośliny pojemniki z wodą, albo ustaw ją na tacy z keramzytem.
  Odpowiedz
#5
Dodaję jeszcze zdjęcia jak wygląda ten mech. Wysunąłem właśnie tezę, że powierzchnia jest sucha, ponieważ mech wchłania wodę i szybciej schnie niż reszta doniczki. Czyli mogę ją nieświadomie przelewać. Dodam, że mchu nie było jak roślinkę zakupiłem.

Sam pień wygląda bardzo stabilnie i nie ma na nim żadnych ubytków czy objaw zgnicia. Zewnętrzna warstwa korzeni również wygląda zdrowo, korzenie nie są miękkie, zgnite a sama ziemia z korzeniami pachnie (lub śmierdzi) jak ziemia a nie jak kupa zgniłej materii.

Grzejnika używam od jakiegoś tygodnia natomiast problem się zaczął ze 3 tygodnie temu.

Więc podsumowując co zamierzam zrobić:
- usunę mech
- spróbuję podlewać przez zanurzanie aż wierzch wyschnie, a ziemia pod spodem będzie już mało słabo wilgotna
- spróbuję raz w tygodniu zraszać liście wodą na wszelki wypadek czy nie jest zbyt sucho (o ile to dobry pomysł)


Zdjęcia mchu:
https://www.dropbox.com/s/ratcrp0grlgoe ... 9.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/8qgnyfjz2uiep ... 7.jpg?dl=0
  Odpowiedz
#6
Dokładnie, postaraj się trochę bardziej przesuszyć przed podlaniem. Dobrym sposobem jest wsadzanie wykałaczki na kilka minut do doniczki. Jeżeli drewienko nasiąknie i przyczepi się do niego ziemia, należy się wstrzymać z podlaniem.
Na Twoim miejscu usunęłabym też stare liście i kwiaty z powierzchni, które mogą gnić.
Jeżeli ograniczysz podlewanie powinieneś szybko zauważyć różnice w wyglądzie roślinki.
  Odpowiedz
#7
Jak ma się karmona, jest poprawa?
  Odpowiedz
#8
Kitaq napisał(a):Jak ma się karmona, jest poprawa?

Nie spodziewalem sie ze minelo juz tyle czasu od wczesniejszego wpisu. Jak powiadaja czas szybko leci, a pamiec juz nie taka mloda jak przedtem Big Grin

Karmona odzyskuje sily! Zaczela kwitnac (kwiatki spadaja po 2 dniach - da sie cos na to poradzic czy tak ma byc?) jednak wypuszcza naprawde sporo pekow. Listkow nowych nie widac ale spodziewam sie ich na wiosne. Listki przestaly zolknac i spadac a te ktore pozostaly sa zielone i w calkiem niezlej formie.

Jaki byl tego powod? Prosty. Karmona byla przelewana. Rada dla wszystkich - jak karmona ma zolte liscie to pobawcie sie w susze i nie podlewajcie az ziemia nie bedzie wystarczająco sucha Big Grin

Moglem odpisac wczesniej ale chcialem juz napisac jak wyglada zycie mojej karmony po dluzszym czasie i jak widac ma sie bardzo dobrze Smile dziekuje za pomoc. Pewnie podlewalbym ja wiecej i zakonczyla by zywot Big Grin
  Odpowiedz
#9
To świetnie Smile Z kwiatami to normalne, można je przycinać zanim rozkwitną bo robią bałagan w doniczce. Ja w zimie robię to regularnie.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości