[Włodzimierz Pietraszko]

Sosna yamadori pozyskana z czystego piasku w 2006 roku.
   
   
   
   
Rok 2011przed pierwszym formowaniem.
   
Wystawa Wast Meets West 2011.Sosnę przekazałem Vackovi Novakowi aby przeprowadził pokaz formowania. I tak to wyglądało.Trochę nie po mojej myśli.
   
   
Rok 2012.Koncepcja ,którą wybrał Vacek nie przypadła mi do gustu wiec postanowiłem coś zmienić. Sosnę przesadziłem do bardziej płaskiego pojemnika i przygotowywałem do pokazu formowania,który miałem zrobić podczas Międzynarodowej Wystawy Bonsai na Litwie.
   
Rok 2013 Międzynarodowa Wystawa Bonsai Olita 2013.W pokazie pomagali mi Krzysiek Kowalski i Wojtek Nawotka
   
   
Rok 2015. 9 października tak to wygląda teraz
   

[wog]

robi wrażenie

[Artur_78]

Ja tylko mogę napisać..., skąd Wy ludzie bierzecie takie materiały hock:

[Łukasz Grochowski]

ogólnie wrażenie bardzo przyjemne, jednak osobiście mam 2 uwagi: na zdjęciu w środkowej części korony drzewa robi się trochę plątanina z gałęzi (ale być może na żywo, tego nie widać, druga kwestia, to doniczka, osobiście nie jestem fanem wszelkiej maści skorup, myślę że w bardzo płaskiej ceramicznej, starej donicy sosna by wiele zyskała.

[Silver]

Ja tylko mogę napisać..., skąd Wy ludzie bierzecie takie materiały hock:

Ktoś kiedyś powiedział : szukajcie a znajdziecie

[Artur_78]

Bardzo często doświadczeni bonsaiści wytykają nowicjuszom, robienie tak zwanych "wędek" z gałęzi. Czy to nie jest czasem taka właśnie wędka?

[Silver]

pewnie to kikut do zakładania odciągów......

[Artur_78]

To jest cała, wielka, dolna gałąź.

[Bolas]

Nie jest sztuką znaleźć taki materiał. Sztuką jest doprowadzić go do ostatecznej formy. Piękna kompozycja choć pewnie dużo z niej wyleci jak się zagęści.

[adiko]

Wspaniała robota, gratuluję!!! Mam nadzieję, że zobaczę ją na żywo.

[Korund]

Piękne Bonsai i oryginale w kompozycji.Mistrzostwo świata.Gratuluję panie Włodku

[posejdon5]

Świetnie wygląda, choć osobiście bardziej mi się podobają bonsai w donicach.
Dobra robota

[Artur_78]

Szkoda że nikt nie odpowiedział na moje pytanie.

[ZKM]

no właśnie, wielka szkoda, ale penie za mały jesteś, żeby ktoś z wielkich pochylił się nad Twoim pytaniem i odpowiedział.

[pyrek]

Fajnie się prezentuje po zagęszczeniu. Mistrzostwo.
Osobiście mi zupełnie nie przeszkadza tzw wędka....dlatego, że pień nie jest prosty jak drut a skręca wężowato i takie zakrzywienie gałęzi jest spójne.

[Michał Malawski]

No i kolegom Pyrek odpowiedział .... mam nadzieję, że teraz widzicie tę subtelna różnicę. Generalnie Panowie róbcie takie wędki a będę klaskał z zachwytu.

[Paweł Jaszczyszyn]

hmmmmmm. Ja nie widziałem na żywo tej sosny, ale moim zdaniem jako takiej wędki nie ma, a jedynie złudzenie (od frontu wygląda jak wędka). W moim rozumieniu jest to gałąź, która po wygięciu idzie mocno do tyłu i trochę w dół. Wydaje mi się że z lewej strony ta gałąź wygląda zupełnie poprawnie.

[Bolas]

Maćku daruj sobie uszczypliwości. Niewiele osób widziało na żywo tą sosnę. Sam byłem właśnie 2dni w AB i nawet na nią nie spojrzałem byliśmy zajęci czymś innym. Podejrzewam że jedyną osobą która może przypuszczenia Artura rozwiać jest Włodek a ten z tego co wiem jest strasznie zajęty przygotowywaniem miejsca na zimowanie roślin i nie ma czasu na sprawdzanie czy ktoś zadał jakieś pytanie.

[ZKM]

:wink: nie mogłem się powstrzymać, już dawno nie mieliśmy żadnej "wojenki" tutaj, a na pewno by to ożywiło lekko zdychające forum


MOD: Właśnie zarobiłeś 5 ostrzeżenie. Myślę że zarówno Moderatorzy jak i Administrator byli wobec ciebie wystarczająco wyrozumiali. Żegnam.

[tomekb]

Moze zamiast robic wojenki, ozywcie forum wrzucajac rosliny.

[Korund]

wojenki? to nie piaskownica hock: tak mi się przynajmniej wydaje...popieram wypowiedż tomkab

[peper50]

Ale cudo. Uwielbiam naturalność w drzewach Pana Włodka. Brawo.

[Włodzimierz Pietraszko]

Gałąź, którą Brzęczyszczykiewicz opisuje jako „wędkę” nie jest przesadnie wygięta. Jak już wielokrotnie mówiłem i pisałem na ten temat, sosny bardzo często mają silnie powyginane gałęzie i jest to dla nich naturalne. Określenie „wędka” jest często nadużywane przez osoby o niewielkim doświadczeniu w sztuce bonsai i przypinane do każdej mocno wygiętej gałęzi. Dodatkowo ma ono niesłusznie negatywny kontekst a moim zdaniem jest to tylko techniczny zabieg w celu podkreślenia walorów artystycznego odbioru bonsai jako żywej rzeźby. Dla poparcia mojej tezy proszę spojrzeć na poniższe zdjęcia i wyciągnąć z nich wnioski.

To stworzyła natura.
   
To stworzył bonsaista.
   

[wroclawianin]

Piekne drzewko, niesamowity progres.

[Maciek Krawczyk]

Bardzo ładna roślina. Obecna koncepcja o wiele ciekawsza niż pierwotna Vacka.

[Włodzimierz Pietraszko]

Nowa fotka sosny po drobnych korektach.

[wog]

cudowna

[Bolas]

Wycinek lasu - jak zdjęcie z natury.

[Pelidea]

Przepiękna.

[Przemek R.]

Widać konsekwencje, brak pochopnych decyzji. Piękna praca!