• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Świerki białe / formowanie
#1
Witam, dzisiaj zakupiłem dwa świerki białe conica.
Ten z jednym pniem myślałem aby formować w stylu Chokkan, zaś ten z dwoma pniami w stylu Sokan.
Drzewka mają 30 cm.
Myślałem, aby korzenie na razie lekko przyciąć do 6 cm, doniczka tradycyjna, podobnej wysokości jak była (na razie nie niska).
Lekkie drutowanie i może coś przyciąć.
Proszę o radę , dziękuję.


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
Nie da się formować przez zdjęcia. O ile można sobie podyskutować o umiejscowieniu gałęzi na wstępnie uformowanym lub oczyszczonym drzewie tak na tym materiale niewiele widać. Jedyne co możesz to poszukać natchnienia i pomysłów na formowanie na googlu. Ale ja tam nic porażającego nie widzę przynajmniej nie z takimi młodymi roślinami.
Kopę lat jestem na forum i zawsze zastanawia mnie skąd młodzi adepci biorą pomysł na zakup materiału?
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
W moim przypadku chciałem pobawić się z iglakami, przeczytałem, że nadają się świerki białe, jak zobaczyłem ten z dwoma pniami to od razu przypomniał mi się styl, niby dwa drzewa w jednym. A z drugim świerkiem to było tak, że szukałem zdrowego okazu (jak na moją wiedzę) w którym pień by był prosty i gruby.
A co do drzewek to proszę o fachową poradę, czy te drzewka wyglądają na tyle zdrowo że mogę od razu przyciąć korzenie i formować, czy na razie tylko formować i zostawić w tych doniczkach, a może jeszcze inaczej?
  Odpowiedz
#4
Na początek wyciąć co najmniej 3/4 z tego gąszczu.
_______________
Pozdrawiam - Józef
  Odpowiedz
#5
Ale jak mam ciąć to odrazu bym przesadził, tylko do jakiej doniczki no i czy ciąć korzenie?
  Odpowiedz
#6
Wyjmij z doniczki i zobacz jak wygląda sytuacja z korzeniami.
Jeżeli na dnie będzie warstwa takich zbitych , sfilcowanych to można by je odciąć, e przeciwnym wypadku nic nie tnij.
_______________
Pozdrawiam - Józef
  Odpowiedz
#7
Ok, we wtorek zobaczę.
  Odpowiedz
#8
W sumie zadam pytanie z innej beczki. Mianowicie zawsze podobały mi się iglaki, więc poczytałem jakie się nadają i kupiłem świerki.
Teraz jak już więcej poczytałem o formowaniu iglaków to znalazłem informacje o tym, że świerki białe są niewdzięcznym materiałem i niektórzy nie polecają świerki. Jak to jest ze świerkami ?
  Odpowiedz
#9
Nim zdecydujesz się na kolejny zakup zapytaj albo użyj googla wpisując proste hasło CONICA BONSAI i zobacz grafiki jeżeli nie wyskoczy ci jedna która powali na kolana znaczy że ten gatunek i odmiana jest raczej lipna. Powiedzenie że z każdego gatunku da się zrobić bonsai nie jest miniona z prawdą tyle ze nie każda roślina jest dobrym materiałem na bonsai.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#10
Witam
Wczoraj znalazłem troszkę czasu i wstępnie zrobiłem pierwsze formowanie.
Nie wiem czy nie za dużo powycinałem?
I nie wiem czy jeszcze teraz coś robić?
Zapomniałbym, teraz dawać typową ziemię do iglaków, czy jak do bonsai?
Proszę o poradę, dziękuję.


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#11
Panowie, jak Waszym zdaniem teraz świerk wygląda ?
  Odpowiedz
#12
Musisz popracować nad drutowaniem. Nawijaj drut zachowując mniej więcej kąt 45 stopni, taka sprężyna nie wygląda dobrze.
Co do formowania to nie bardzo jest o czym mówić, ale nie przejmuj się, chyba każdy tak zaczynał. Daj roślinie odpocząć, zostawiłeś bardzo mało zieleni, a takie świerki są przysmakiem przędziorków, więc musisz mieć się na baczności, żeby roślina przeżyła :wink:
Pozdrawiam - Bartek Koblański
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.flower-garden.pl">http://www.flower-garden.pl</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.bonsaiempire.pl">http://www.bonsaiempire.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#13
Noooo pojechałeś po bandzie. Tak nałożony drut nie powinien dać rady wygiąć tej rośliny więc podejrzewam że jest bardzo twardy co widać po tym że nie jest ciasno nałożony na roślinie. Nadałeś ruch na pniu tyle ze w jednym wymiarze. Jeżeli popatrzysz na roślinę z boku optycznie jest prosta. To samo tyczy się gałęzi. Powinny kłaść się ku dołowi a ty wcale ich nie formowałeś. Gałęzie zostawiłeś tez w 2 wymiarach.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#14
No to pojechaliście po mnie. Aczkolwiek bez tych słów (wypowiedzi) nie widziałbym Swoich błędów, więc bardzo dzięki.
Co do druta to jest 2,7 mm i jest bardzo twardy, myślę że cieńszym ciężko by było powyginać tak gruby pień – ale faktycznie jest nie równo położony i nie wygląda to.
Bolas co do gałęzi pisałem, że nic nie robiłem, czekałem między innymi na Twoje zdanie.
Troszkę nie widzę tego jak pień uformować tak aby był ruch w różnych płaszczyznach, więc Panowie proszę jeszcze na sugestie w tematach:
- po pierwsze, czy teraz coś jeszcze robić, czy troszkę poczekać tak aby roślina odpoczęła tak jak pisał Bartek?
- po drugie, na razie dałem ziemie typową do iglaków, ale widzę że ziemia nie za bardzo wchłania wodę, żwirek na dnie jest, może z czymś ziemie zmieszać?
- po trzecie, proszę o jakieś sugestie co do ruchu pnia w różnych płaszczyznach, może jakiś szkic?
  Odpowiedz
#15
Nie przejmuj się dla pocieszeniea powiem ci że ruch pnia jes ok w tej płaszczyźnie i gałęzie zostawiłeś w prawidłowych miejscach choć trochę ich za mało. Jak to mówią japończycy drzewko powinno się tobie kłaniać a więc wierzchołek pochyl lekko w kierunku obserwatora, przy czym środkową część pnia lekko w tył to moja propozycja.

Moje zdanie - daj roślinie odpocząć i nie kombinuj teraz z ziemia.
Czeka cię dużo zagęszczania, zapusc nowe przyrosty od pnia pomiedzy tymi galeziami, przy dobrych wiatrach może za 4-5 lat zacznie przypominac bonsai.
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#16
Mam jeszcze jedno istotne pytanie, odnośnie stylu moyogi. W tych artykułach co znalazłem, wszędzie piszą, że w tym stylu należy naprzemiennie pień wyginać w lewo – prawo. Na grzbiecie każdego przegięcia mają wyrastać gałęzie które mają być ustawione w ten sposób że jedne mają być skierowane w lewo drugie w prawo a trzecie do tyłu.
No właśnie czyli po między tymi przegięciami nie mogą rosnąć gałęzie? Czy mogą nie rozumiem tego.
  Odpowiedz
#17
Generalnie taki jest wyznacznik tego stylu, ale twoje przyszłe piertra są oddalone od siebie o lata świetlne i przez to w przyszłości drzewko będzie wyglądać łyso, nawet jeśli zostawione gałęzie się zagęszczą. Możesz też kombinować i próbować wygiąć pień bardziej tak żeby je zbliżyć.

Podsumowując, po tym ogoleniu masz dosyc ciężki przypadek, ja bym wogole od początku poszedł w styl hokkan z gęściej ułożonymi piętrami.

Czekaj az troche zarosnie a potem kombinuj bo narazie to pojechales po bandzie jak to Bolas powiedzial.
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#18
To nie jest przepis na styl tylko opis i to bardzo ukrócony ponieważ nie da się zrobić instrukcji zrobienia bonsai. Do tego są potrzebne warsztaty i ktoś bardziej doświadczony od siebie samego inaczej będziesz błądził a trudno jest opisywać komuś każdą gałązkę skoro na spotkaniu zajmie to góra 2-3min.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#19
Powiem tak, uparłem się na ten styl, bo mi się podoba i spróbuję znowu ale z sosną.
Lecz muszę wiedzieć co źle zrobiłem z tym świerkiem (choć tak ogólnie) aby tego samego nie zrobić na sośnie.
To, że ten świerk do tego stylu średnio pasował to już wiem, pień nie pracował we wszystkich płaszczyznach to też wiem, mocno wyciąłem gałązki też wiem. Napisaliście, że pomiędzy gałązkami (na wysokości) są lata świetlne, to też wiem, aczkolwiek jak można było drzewko uformować tak by nie było tych lat świetlnych?
Więcej załamań (wygięć) na pniu i gałązki na tych załamaniach (tylko wówczas ten świerk byłby mało naturalny), czy pień podobnie jak jest (z małym dodatkiem ruchu pnia w innych płaszczyznach) i po między wygięciami jednak gałązki?
  Odpowiedz
#20
Można pisać,pisać,pisać, można zrobić kilka rysunków, obejrzeć jeszcze więcej zdjęć,ale nic nie zastąpi obejrzenia na żywo klasowych, żywych drzew bonsai. Nadarza się okazja -Wystawa we Wrocławiu lub Książu. Po niej (Wystawie) zaczniesz się zastanawiać -jak Oni to zrobili, w jaki sposób osiągnęli takie efekty,a odpowiedzi tylko na warsztatach do których zachęca kol.Bolas.
Pozdrawiam!
  Odpowiedz
#21
Jeszcze łatwiej będzie jak napiszesz skąd jesteś chociaż województwo to można polecić kogoś doświadczonego w sąsiedztwie kto na pewno znajdzie odrobinę czasu żeby ci to wyklarować.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#22
Ok, jestem z Lubina, obok Legnicy
  Odpowiedz
#23
Do Wrocławia masz bliżej niż ja.
Pozdrawiam!
  Odpowiedz
#24
No to chłopaku do Wrocka rzut beretem najstarsza szkoła bonsai w kraju Akademia Bonsai. W maju wystawa wpadaj na weekend.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#25
Zabieram się za drugiego świerka, jaką mam dać ziemie ?
Na naszym forum znalazłem coś takiego:
wykaz-mieszanek-glebowych-i-ph-t10017.html
Ale nie umiem tego odczytać, ktoś pomoże?
  Odpowiedz
#26
Na przykładzie BUXUS czyli Bukszpanu - masz do wyboru 3 różne mieszanki bo jest 1/1/1 I lecisz kolejno wg tego co masz wsypać:
ziemia uniwersalna: w pierwszej mieszance 1część bo jest 1 w drugiej i trzeciej mieszance brak bo jest "-" czyli tego składnika nie dajesz do nich. Kolejno torfu wysokiego nie ma wcale. Dopiero w pierwszej mieszance jest żwirek. Czyli prościej pisząc masz proporcje ziemia uniwersalna : żwirku 1:1
Druga mieszanka torf niski 1 żwirek 1
Trzecia mieszanka jaką możesz zastosować to żwirek 1 i akadama 1
1 oznacza jedną część czyli jednostkę miary którą sobie przyjmiesz. Najlepiej wg pojemności donicy. Jeżeli masz litrową donice to jeżeli masz w mieszance 3części różnych składników to przyjmujesz 1:3 czyli ok 0,33l/część.
Nie wiem na ile pomogłem Big Grin


Załączone pliki Miniatury
   
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#27
Kurcze ale to proste było, teraz to dobrze widzę, dzięki Bolas Smile
Co do żwirku jaki to ma być żwirek, tzn. jakiej grubości?
I piasek jaki, ja mam taki bardziej biały bądź bardziej żółty?

Tak wygląda mój drugi świerk, co Wy na to? proszę o opinię Smile


Załączone pliki Miniatury
                   
  Odpowiedz
#28
Znowu jest tak fatalnie, że się nie odzywacie?
  Odpowiedz
#29
Naprawdę powiadam ci.... weź te rośliny na warsztaty do Akademii Bonsai wiem że może wydawać ci się drogo ale to co tutaj będziemy pisać ci przez kolejne miesiące tam dowiesz się w 15min. Do tego nauczysz się drutować i zobaczysz jak ważna jest praca w grupie i odpowiednie narzędzia i druty. Nikt się sztuki nie nauczył sam z książek i ze zdjęć.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#30
Z wyjazdem do Wrocławia mogę mieć teraz problem, 1 maja mamy komunię daleko i jedziemy już 29 kwietnia (ale to jeszcze nie jest pewne). Mówisz, że warsztaty są drogie, nigdzie nie znalazłem ceny takiej przyjemność oprócz samego wejścia za 10 zł, więc ile kosztują warsztaty?
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości