• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klon burgera - Acer burgerianum
#31
Jest do przesadzki na wiosne , 4 lata bez a donica plytka .
  Odpowiedz
#32
Cześć Bolas.
Kiedy ma zagościć Kevin?
Mam jeszcze jedno pytanie,prośbę.Czy była by możliwość abyś zrobił kilka sadzonek ze swojego Burgera?
Pozdrawiam Piotr.
  Odpowiedz
#33
Ładne sadzonki burgera możesz kupić w Akademii Bonsai sam tak zrobiłem żeby mieć materiał na wszepianie gałęzi. Ja się nie zajmuje robieniem sadzonek nie mam ani na to czasu ani miejsca.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#34
Hej mam pytanko czy przesadzaliscie juz swoje burgery i do jakiej mieszanki. Ja juz jestem po. Obecnie na etapie modlitw o pomyslne odchorowanie. Pozdr.
Pozdrowienia "RUCKUS"
  Odpowiedz
#35
Przesadzony ze żwirku koreańskiego do czystej akadamy.


Załączone pliki Miniatury
   
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#36
Jak dlugo planujesz go trzymac w polcieniu? Moj juz 10 dni jest pod stolem.
Pozdrowienia "RUCKUS"
  Odpowiedz
#37
Gdzieś pisałem o półcieniu? Od przesadzenia stoi normalnie w pełnym słoneczku a nie mamy go jakoś w nadmiarze. Zaczyna rozwijać liście.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#38
Takie sprawial wrazenie na zdjeciu, ze jest w cieniu. Pytalem bo pierwszy raz przesadzalem burgera i chcialem postepowac podobnie jak z klonami palmowymi. Po przesadzeniu wyladowal na stoliku jak w zeszlym roku. Pech chcial ze po 2 / 3 dniach od przesadzenia, we wroclawiu byla mega patelnia i mlode rozwijające listki zaczely sie delikatnie przypalać. Teraz wszystko gra.
Pozdrowienia "RUCKUS"
  Odpowiedz
#39
Pochwal sie moze jak drzewko na zielono wyglada Smile
  Odpowiedz
#40
Jak znajdę czasu trochę to wrzucę. Burger odzyskuje siłę po mroźnej wiośnie Smile ale żyje i przeżył zimę na dworze bez zabezpieczenia.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości