[Rusalka]

Witam.
od ponad dwóch lat posiadam ficusa ginseng, niestety z każdym dniem wygląda coraz gorzej i chyba obumiera; ma coraz mniej liści, jak już wypuści jakieś nowe, młode listki to są pomarszczone jak harmonijka i zaraz opadają. Jedna odnoga/gałązka uschła i się po prostu ukruszyła, kolejna też chyba usycha bo straciła już wszystkie liście i końce gałązek robią się czarne i wyglądają na usychające.

Roślinka stoi przy oknie zachodnim, ale mieszkanie/pokój generalnie jest bardzo jasny, bo słońce wpada przez okno południowe. podlewam średnio niewielką ilością wody co 3 dni tak aby ziemia była lekko wilgotna, raz w miesiącu robię kąpiel w brodziku, przelewając wodę przez ziemią i obficie spryskuję liście.

Proszę o pomoc bo bardzo mi szkoda drzewka i chciałabym je uratować
Anka

w załączeniu zdjęcia

[Franek]

A jak ze światłem?

[Rusalka]

Drzewko stoi na szafce przy oknie na północ, ale pokój jest słoneczny bo przeciwnie duże okno balkonowe jest na południe. Wydawało mi się że jest wystarczająco dużo światła...

[Franek]

Ja bym zmienił stanowisko na bardziej słoneczne. A od kupna był przesadzany?

[Rusalka]

mogę zmienić na okno wschodnie z bezpośrednimi promieniami słonecznymi, nie będzie to za ostre światło?
od "nowości" nie był przesadzany...

[Rusalka]

Zmiana stanowiska wystarczy?

[Kitaq]

Postaw go na parapecie albo balkonie (tak żeby przez kilka godzin miał pełne słońce). Podlewaj dopiero jak cała ziemia w doniczce przeschnie (można łatwo to sprawdzać wykałaczką). One nie lubią mieć stale wilgotnej ziemi. Wydaje mi się, że jest przelany. Ogólnie fikusa trudno uśmiercić i większość problemów wynika właśnie z przelania. Jak wróci do sił można pomyśleć o przesadzeniu, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś.

[Pelidea]

Postaw go na parapecie albo balkonie (tak żeby przez kilka godzin miał pełne słońce).

Jeśli na balkonie, to nie od razu na pełne słońce. Przez parę dni dobrze byłoby zapewnić półcień.

[Rusalka]

Czy od przelania i braku światła usychałyby gałązki?

[Kitaq]

Od przelania mogą usychać,np. korzenie mogą gnić. Wygląd liści wskazuje na brak światła (ew. brak azotu, ale nie powinnaś go teraz nawozić), przy jednoczesnym zbyt obfitym podlewaniu. Jeżeli zapewnisz mu optymalne warunki powinien wrócić do formy.
Druga kwesta to gałęzie są zapewne szczepione, może je odrzucić "bez powodu" po paru latach.

[ptaknadrzewie]

Trochę zielonego ma, więc szansa jest Widziałem już gorsze przypadki. Nawet jeżeli fikus straci część korzeni, to łatwo się ukorzenia, więc nie trać nadziei.

Tak jak inni pisali: nie przesadzaj, nie zasilaj, nie przycinaj, daj mu więcej słońca (ale nie tego palącego w południe), podlewaj (ale wtedy gdy podłoże przeschnie, ale jak już podlewasz, to tak aby woda przelatywała przez otwory drenażowe).

Jeżeli podlewasz i woda od razu przelatuje przez otwory drenażowe, to prawdopodobnie masz podłoże zbite w jedną wielką grudę, które nie ma zbytnio szans nasiąknąć wodą przy jednokrotnym podlaniu od góry - wtedy wstaw doniczkę do innego pojemnika z wodą, aby spokojnie podsiąkała od dołu doniczki.

Co mi jeszcze wpada do głowy, to sprawdź, czy otwory drenażowe są wolne - tzn. czy woda może przez nie wyciekać. Czasem zdarza się tak, że zarosną je korzenie i wtedy woda nie wycieka, tylko stoi w doniczce i dusi korzenie.

[Mirek Drabent]

,,Samopodlewacz'' wciśnięty w podłoże jest zbędny.

[Rusalka]

Witam, dziękuję za rady

drzewko aktualnie przestawiłam na okno wschodnie, do południa jest tam naprawdę sporo słoneczka (oczywiście stracił kolejne liscie), narazie nie podlewam, czekam jak ziemia porządnie przeschnie, otwory drenażowe są wolne, woda spokojnie wypływa przez nie; samopodlewacz usunęłam.

Skoro drzewko odrzuca zaszczepione gałązki to wypuści w ich miejsce jakieś nowe?
Usunąć w jakiś sposób te uschnięte badyle?
Co można zrobić aby puściło nowe gałązki?

pozdrawiam

[Kitaq]

Uschnięte gałązki można wyciąć. Jedyne co można zrobić to zapewnić mu odpowiednie warunki, czy wypuści nowe, tego nikt nie wie. Możesz poczytać o szczepieniach na przyszłość

[Rusalka]

Witam, tak informacyjnie jak kogoś post ciekawił, to zmiana dokonana zgodnie wyżej wskazanymi radami - od dwóch miesięcy stoi na oknie wschodnim i bardzo rzadko je podlewam - chyba pomogła mojemu drzewku. Nie gubi liści, powoli wypuszcza nowe na szczepionych gałązkach, gałązka która sama wrosła rozrasta się bardzo szybko i piękne duże liście puszcza, no i największy chyba sukces to to że wypuszcza gałązkę w nowym miejscu

Dziękuję za pomoc.

[ptaknadrzewie]

Super Gratulacje