• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nasionka wisteria i sakura
#1
Witam,

Od wczoraj jestem szczesliwym posiadaczem nasion do Sakura i Wisteria.
Czy moge liczyć na Waszą pomoc odnośnie sposobu/techniki posadzenia by drzewko wykiełkowało.

Czy najpierw namaczać czy od razu w ziemie w doniczce?

Czy sadzić jedno nasionko na jedną doniczkę?

Czy można od razu taką ziemię nawieźć czy niech natura narazie działa.

Warunki: ciepłe mieszkanie, zachodnie okno, suche powietrze, ziemia zakupiona do bonsai. Nawóz mam w takich brązowych okrągłych "cukierkach" śr ok. 3-4cm.

Ogromne dzięki za wskazówkiSmile

P.S. nasiona sprowadzone z chin więc oprócz nazwy takiej jak w temacie brak więcej info.
  Odpowiedz
#2
Wiśnia i wisteria(glicynia,słodlin chiński) gatunki zewnętrzne.Wysiane zakwitną za kilkanaście lat.Nasiona należy poddać stratyfikacji(przysposobieniu nasion do siewu).Więcej informacji np.Wikipedia.
Pozdrawiam!
  Odpowiedz
#3
Dzięki wielkie za odpowiedź Smile
Czy posiadasz może jakieś strony w internecie lub odnośniki do filmików, kto opowiada o tych gatunkach? przekopałem pół internetu i nie znalazłem nic konkretnego.

Widziałem jak pewien ktoś wziął nasiona wiśni i je rozłupał by dobrać się do tego miękkiego nasionka i je zasadził w plastikowym pojemniku w ziemi. Czy to też jest proces stratyfikacji? i Czy prawidłowy?
Niestety nie wiem co dalej z tym robił ponieważ filmik był w obcym języku - nie, nie był to angielski Wink

Idą też do mnie nasiona :

- Niebieski klon

- Czerwony klon

Czy również poddawać nasiona stratyfikacji?
Czy od razu można wsadzać w doniczkę?

Będę wdzięczny za dalsze podpowiedzi, wskazówki.
  Odpowiedz
#4
Wisterii nie musisz stratyfikować, każda do oddzielnej doniczki P9, sadzone centymetr pod powierzchnią gruntu.
Młodą wisterię może przemrozić mróz poniżej -20 tak przy okazji.

Jeśli mówisz o klonach palmowych, to trzeba je poddać stratyfikacji, w wilgotnym piasku z węglem drzewnym na 3 miechy do lodówki, po około miesiącu są pierwsze kiełki.

Co do klonów niebieskich to nie ma takich, zdjęcia przerabiane programami graficznymi, czasami tak żałośnie, że śmiać się chce Wink
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości