• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
pierwsze bonsai
#1
witam wszystkich mam kilka pytan odnosnie sztuki bonsai i pomyslalem ze najlepiej bedzie zapytac fachowcow o zdanie Wink

bonsai zainteresowalem sie jakis rok temu, trenuje sztuki walki i miedzyinnymi interesuje sie takze japonskimi co za tym idzie co za tym idzie pociagaja mnie takie zainteresownia jak chociazby cwiczenie tai chi badz tez wlasnie pielegnacja sztuki bonsai(jednym slowem cos co relaksuje a takze przynosi satysfakcje).

pierwsze bonsai dostalem od swojej dziewczyny na swieta (wiaz drobnolisty 17 lat) jednak niestety nie mialem jeszcze wystarczajacej wiedzy na ten temat i niewiedzialem ze drzewko zakupione w obi zazwyczaj trzeba przesadzic gdyz sa one trzymane w slabych warunkach i zazwyczaj sa takze slabej jakosci, po jakims pol roku moje bonsai calkiem uslchlo i poprostu "zdechlo"(dolacze zdjecie).
kolo mojej miejscowosci jest bardzo duzy sklep z bonsai,maja wielka chale a na niej kolo paru tysiecy egzemplarzy niektore nawet kolo 15000 fr .
no wiec ogladajac te wszystkie drzewka jeszcze bardziej mnie to wciagnelo,kupilem ksiazke i pare doniczek jednak zeby doznac jeszcze wiekszej satysfakcji postanowlilem drzewka zrobic sam wiec kupilem sadzonki tuji i jalowca.wiem ze tuja slabo sie nadaja na bonsai i byc moze wgl zle dobralem roslinki do oczekiwanego stylu no ale wlasnie po to jest to forum Smile. chcialem wyslac zdjecia drzewek i zaczerpnac opini,czy drzewka ktore zrobilem "wyjda na ludzi" i jak waszym zdaniem wgl to wyglada...byc moze ktos napisze ze bylem zbyt brutalny odrazu formujac i drutujac ale jestem raczej niecierpliwa osoba ;P (wiem ze w bonsai to bardzo wazne zeby jednak byc cierpliwym XD) ale pozatym nie sadzilem ze wgl cos z tego bedzie i ze drzewka sie przyjma.a a drutowanie tez nie poszlo mi najlepiej z racji iz dobralem zly drut, mam zamiar kupic nowy i poprawic blad(moze to wygladac troche chaotycznie Big Grin
bardzo mi zalezy na powaznych odpowiedziach typu " a no wiesz w sumie to teoretycznie jak sie przyjely to cos z tego bedzie(badz tez nie ;P)" lub jezeli drzewka wgl dadza rade wyrosnac to czy style ktore wybralem wgl pasuja czy bedzie to wygladac w przyszlosci smiesznie a raczej nieodpowiednio do bonsai.
za wszelkie odpowiedzi i poswiecony czas bardzo dziekuje, podkreslam ze kontakt z bonsai mam dopiero od niedawna wiec moge byc totalnym laikiem oczywiscie za negatywne komenatrze z ktorych uzyskam jakies informacje na temat tego co zrobilem tez bede bardzo wdzieczny Smile style ktore chcialem osiagnac to moyogi(celowo wygiety w bok oraz fukinagashi. pozdrawiam


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#2
aha i fajnie by tez bylo gdyby ktos powiedzial co mysli o ksiazce ktora zakupilem....nie wiem czy jest ona dostepna w polsce ale jesli tak to jestem ciekaw czy dokonalem dobrego zakupu przeczytalem juz prawie cala,wiadomo ze nie ma tam wszystkiego co trzeba wiedziec na temat bonsai ale mimo tego jest dosyc obszerna


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#3
Do uzyskania dobrych efektów w postaci bonsai potrzeba wiedzy, dobrego materiału i czasu... Nie ma złotego środka w postaci np.: jednej czy drugiej książki ... Sam mam kilka książek o bonsai ale najczęściej zaglądam do publikacji o uprawie i walce z chorobami i szkodnikami bo to jest chleb powszedni.
Według mnie wiąz z pierwszego zdjęcia miał predyspozycje żeby stać się dobrym bonsai...
  Odpowiedz
#4
No wlasnie najgorsze jest to ze tez tak myslalem niestety nie zdarzylem zareagowac a w sumie to nawet niezbyt wiedzialem jak. Co jezeli chodzi o podlewanie mysle ze robilem to calkowicie poprawnie problem mogl polegac na tym ze owe drzewko trzeba bylo przesadzic badz na tym ze drzewko dostalem na swieta bozego narodzenia i byc moze mialo to zwiazek z pora roku byl u mnie niecale pol roku a dokladniej kolo 4 moze 5 miesiecy, w szwajcari pogoda tez czasem swiruje wiec moze to przez brak slonca itd albo aklimatyzacja lato dopiero sie u nas zaczyna....sam nie wiem ktory to powod, choroby zadnej nie mial...objawow jako takich nie bylo przynajmniej widac
  Odpowiedz
#5
Pierwsza roślina wygląda mi na ligustra nie wiąza.
Jeżeli chcesz Uczyć się cierpliwości to wybrałeś dobrze. Wyciągnięcie ich na bonsai zajmie doświadczonej osobie ok 10lat tobie jak się postarasz pewnie też - pod warunkiem że nie zrobisz po drodze czegoś głupiego co je uśmierci. Pytasz czy dobry styl wybrałeś nie wiem ciężko mówić o stylu kształtując kilka gałęzi.
Ta książka jest też w j.pol nie jest to najlepsza publikacja i poza tym ciężko uczyć się z książki chyba że jest to książka J.Naka. Bonsai Technics.
Podejrzewam że sztuk walki nie uczysz się z książki i tu jest podobnie musisz znaleźć sobie mistrza który cię poprowadzi.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości