Łukasz,
Dopiero od niedawna przeglądam to forum. Rozpoznaję sporo drzew, które znam z wystaw, wszędzie bym chciał coś napisać, ale nie na wszystko jest czas.
tomfish,
Staram się docenić każde drzewo, czasem na wysiłek, czasem za odwagę autora, a czasem po prostu za to, jak drzewko się prezentuje. To drzewko, moim zdaniem, prezentowało się wspaniale i nie miało dużego znaczenia przez kogo i w jakim stopniu było formowane. Oczywiście nie znaczy, ze nie jest to ciekawe, ale w tym przypadku drugorzędne.
Zastanawiam się, jak uzyskać tak potężny pień, w tak małej doniczce. Rozumiem na czym polega redukcja korzeni, ale tak znacznych rozmiarów pień potrzebował kiedyś sporego pojemnika. Teraz wygląda, jakby w doniczce poza pniem nie było prawie w ogóle ziemi

Czy miałeś okazję przesadzać tą sosnę, ew. wyciągać z pojemnika?
Pozdrawiam wszystkich