• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Problem z drzewkiem
#1
Hej,
Może coś pomożecie bo tak mi żal..
Drzewko stoi u nas w domu od około 3 miesięcy o chyba mu u nas źle.początkowo miało nawet białe kwiatki teraz raz uchwyt mu listki i zaczęły opalać. Kupiłam nawóz do bonsai i to trochę pomogło bo drzewko zaczęło puszczać nowe listki i paczki kwiatkow ale stare liście te mocno zielone znowu nagle opadły. Co widać na zdjęciu. Te jasno zielone są i się trzymają ciemniejsze opadły przy dotknięciu doniczki. Podlewanie go 1-2 razy w tygodniu. Dodatkowo na ziemi pojawił się od jakiegoś czasu taki biały nalot. Pomóżcie proszę bo szkoda bardzo

[Obrazek: gFSh6A.jpg]

[Obrazek: abDNRf.jpg]

[Obrazek: kF8bXe.jpg]

[Obrazek: Y2nwa7.jpg]
  Odpowiedz
#2
To carmona poczytaj na forum jak ją utrzymywać i pomyśl co robisz źle.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Skąd się bierze tak często spotykane przekonanie, że jak roślina zaczyna wykazywać objawy choroby, słabości, nieodpowiednich warunków bytowania, to od razu jako lekarstwo na wszystko aplikuję się jej jeszcze na dodatek pogarszające sytuację dawki nawozu?
Tym bardziej, że pojawił się jakiś biały nalot.
Ale jakiego rodzaju jest ten nalot? Typu pleśniowego czy mineralnego.
Podejrzewam, że mogą to być wykwity soli od podlewania twardą wodą wzmocnione dodatkowo wykrystalizowanymi solami nawozowymi.
W każdym jednak razie nawóz podaje się tylko wtedy, gdy roślina wykazuję chęć do wzrostu, a nie jak zaczyna marnieć.
Zdjęć w większym formacie nie widzę.
_______________
Pozdrawiam - Józef
  Odpowiedz
#4
No bo Polak mądry po szkodzie informacji szuka jak się coś psuje i sam już nie daje rady tego naprawić.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#5
Przede wszystkim musisz dać jej więcej światła. Najlepiej postaw ją na parapecie okna. Nie możesz jej podlewać według schematy 2 razy w tygodniu tylko musisz obserwować podłoże i podlewać wtedy jak przeschnie. Nie powinnaś nawozić niczym drzewka. Podłoże jest bardzo złej jakości i trzeba roślinę przesadzić ale nie teraz dopiero na wiosnę.
  Odpowiedz
#6
Z tego co widzę, to trzymasz drzewko pod ścianą lub w głębi pokoju. Przesuń ją na najjaśniejszy parapet w domu jaki masz, ale z dala od grzejnika.

Dodatkowo podlewaj gdy podłoże nieco przeschnie. Drzewko zrzuca liście w reakcji na suszę ale i na przelanie.

Tak jak pisał kolega, nie nawozimy, gdy drzewo wyraźnie niedomaga.

Zapewnij mu światło i podlewaj starannie. A na wiosnę wymień mu podłoże (ale zacznij nawozić, gdy po przesadzaniu drzewko będzie miało wyraźne oznaki wzrostu - czyli nie od razu, a po paru tygodniach).

A tak BTW, wiesz co to za gatunek drzewka czy działasz na wyczucie?
Mój blog o bonsai: Kocham bonsai
  Odpowiedz
#7
Nie znam się na kwiatach więc uszczypliwe komentarze są zbędne. Po to tu napisałam żeby się poradzic a nie błądzić po omacku. Drzewko wcześniej stało w miejscu gdzie miało więcej światła słonecznego i był ten sam problem.
  Odpowiedz
#8
1. Przestań nawozić.
2. Musi wrócić na parapet.
3. Biały nalot to osad z wody. Zanim podlejesz odstaw wodę na 2-3 dni (jeśli nie masz dostępu do deszczówki), jeśli masz filtr możesz przefiltrować, chociaż niewiele to daje.
4. Karmona lubi mieć wilgotną ziemię, ale nie należy przesadzać. Upewnij się, że troszkę przeschła.
5. Proponuję wyjąć ją z osłonki i drugiej doniczki (tej z miernikiem/wodą, tak żeby została tylko w tej wewnętrznej), lepiej można ocenić, kiedy należy podlać roślinę.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości