• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ficus 04
#1
Ostatni ficus z mojej kolekcji który został uratowany ze śmietnika w marcu 2016r. przy tem. 2'C, nie wiem jakim cudem przetrwał całą noc na dworze.
Badyl miał ok. 1 metra wysokości. Skróciłem go o 70% wsadziłem do czystej akadamy i po jednym sezonie wygląda obiecująco :-)
Doniczka docelowa będzie ciut dłuższa i oczywiście płytsza.


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
Obiecująco to mało powiedziane. Big Grin
  Odpowiedz
#3
Mam wrażenie, że Tobie z byle badyla listki puszczają Smile
Gratulacje, widać, że to ręka prowadzi drzewko, a nie drzewko rękę!

U mnie jest z tym różnie... Ale cóż uczymy się, także cierpliwości.

Lubię fikusy, choć pewien Japończyk, jak mu powiedziałem co próbuję hodować, ocenił: łeee, fikus to nie bonsai (dosłownie!). A ja się z nim nie zgadzam, bo materiał jest wdzięczny, tylko żeby jeszcze efekty były (ehhhh...)

Jeszcze raz gratulacje za całokształt, (wszystkie) fikusy są super!
  Odpowiedz
#4
Ladnie wygląda, sam w sobie jest super ozdobą do domu Smile
  Odpowiedz
#5
Dzięki, przed tym ficusem jeszcze długa droga. 3-4 lata ramifikacjii, sporo drutu na gałęziach i zrastanie pni w dolnej części rośliny ☺
  Odpowiedz
#6
Można rozsadzić takie drzewko?
  Odpowiedz
#7
Jeżeli pnie są już pozrastane to raczej nie, pytanie po co w ogóle to robić....?
  Odpowiedz
#8
tylko i aż dwa sezony......
Po defoliacji i zadrutowaniu(6 godzin pracy) ficus nabrał fajnych kształtów.


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#9
Jak na dwa sezony, to jest absolutna magia. Smile

Super wygląda.
  Odpowiedz
#10
I piknie Tomku Smile
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#11
Dzięki Smile
Dodam jeszcze że fikus ten jako jedyny nie był zimą doświetlany!(brakło miejsca na parapecie a na sam pomysł uruchomienia kolejnej pięknej fioletowej lampy w drugim pokoju żoną chciała mnie wykopać z domu Big Grin Drzewko stało na podłodze przy drzwiach balkonowych i w porównaniu do innych roślin ma najlepszy przyrost. Może jest to spowodowane tym że rósł przez kilka lat w jałowej, spleśniałej ziemi w głębi pokoju.... Trudno powiedzieć bo tak jak pisałem w pierwszym poście uratowałem go ze śmietnika.
  Odpowiedz
#12
Drzewko jest do sprzedania. Chętnych zapraszam na priv.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości