Nie chcę zakładać nowego tematu więc podłącze się do już założonego.A mianowicie przesadziłem wczoraj fikusa beniaminka do doniczki roboczej,niestety nie miałem akadamy i został przesadzony do zwykłej ziemi kwiatowej.Wydaje mi się że nie jest zbyt mocno przepuszczalna,więc nasuwa mi się pytanie,czy nie zgniją korzenie,czy przesadzić go jeszcze raz czy dać mu spokój do kolejnej wiosny?
Cześć,
Podoba mi się Twój fikus. Ładnie Ci się pogrubił szczególnie w 2015. Piszesz o „lepszej pielęgnacji”. Możesz napisać co polepszyłeś i jak dbasz o to drzewko? Światło, nawóz, wilgotność powietrza itd?
Witam serdecznie,
uważam, że kilka czynników miało wpływ. Zacząłem nawozić nawozem biogold. W sezonie silnego wzrostu od czasu do czasu podlewam biohumusem, a 2-3 razy w roku nawozem mineralnym. Drzewko rośnie tylko w kicidamie więc muszę dosyć często podlewać ale zawsze pozwalam podłożu wyschnąć. Przy kolejnym przesadzaniu dodam jednak troszkę ziemi.
Przycinam maksymalnie 2-3 razy w roku tylko jak uda się drzewko "zapuścić". Pierwszy raz na wiosnę, żeby nadać drzewku kształt. Później w wakacje (najpóźniej we wrześniu), żeby przyciąć długie odrosty.
Staram się też zapewnić drzewku jak najwięcej słońca. Od maja/czerwca do września drzewko stoi na dworze. Drzewko wynoszę na dwór znacznie wcześniej ale tylko na kilka godzin, żeby złapało jak najwięcej słońca. Trzeba jednak robić to stopniowo i uważać na poparzenia.
O wilgotność nie dbam szczególnie. Zimą drzewko stoi głównie na południowo-wschodnim parapecie, gdzie jest najwięcej bezpośredniego słońca ale powietrze jest bardzo suche. Latem na drzewko pada deszcz więc jest znacznie lepiej.
Mam bardzo twardą wodę w kranie więc podlewam uzbieraną deszczówką, ewentualnie wodą przefiltrowaną britą.
Pozdrawiam,
Dominik
Fajnie, dzięki za opis! Być może wykorzystam wskazówki przy moich fikusach (i nie tylko).
Ja nie mam ręki do benjaminów. Powodzenia.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk