• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pomocy - moje drzewko więdnie!
#1
Witam, niedawno dostałem drzewko, nie jestem pewny co to dokładnie jest, chyba Świerk lub Jałowiec. Trzy tygodnie temu podciąłem gałęzie i zadrutowałem drzewko, po czym wystawiłem je na dwór. Wyjechałem na tydzień, a w tym czasie przyszły silne mrozy i podejrzewam, że drzewko przemarzło, bo doniczka nie była zabezpieczona przed mrozem.
W każdym bądź razie jak wróciłem zobaczyłem, że drzewko zmieniło kolor, igły zaczęły żółknąć. Próbowałem ratować je nawozem, ale w tym momencie gałęzie są już praktycznie suche.
Przeczytałem gdzieś że można sprawdzić czy drzewko żyje zdrapując lekko korę pnia i zobaczyć czy łyko jest zielone, tak zrobiłem no i by się zgadzało, że jeszcze żyje ale niestety może to już długo nie potrwać.
Chciałbym je odratować ale nie wiem co mam zrobić, czy je przesadzić, lub użyć jakiegoś preparatu?
Przeczytałem, że można przesadzić drzewko z uszkodzonymi korzeniami do mchu torfowego, czy to dobry pomysł?
Proszę o pomoc.


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
Ono nie więdnie ono zdechło. Za dożo na jeden moment i padło
Pozdrawiam. Łukasz Kolanko
W razie pytań <!-- e --><a href="mailto:ldkolanko@wp.pl">ldkolanko@wp.pl</a><!-- e -->
  Odpowiedz
#3
Nic z nim nie rób a nawozem zaszkodziłeś bardziej niż pomogłeś.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
Ehh za późno - przesadziłem drzewko do mchu torfowego, co pewnie było nie trafione bo bryła korzeniowa wyglądała na zdrową. Drzewko już uschło na wiór, ale na razie jeszcze je trzymam. Na szczęście wcześniej pobrałem pęd, który widzę, że zaczął puszczać więc może chociaż coś się uratuje.

Z tym, że dalej nie wiem co to było za drzewko, ktoś zidentyfikuje?
  Odpowiedz
#5
Jałowiec łuskowaty
  Odpowiedz
#6
Dziękuję.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości