Jaki gatunek najlepszy na bonsai indoor?
Grubosz (crassula ovata/jade bonsai)
0%
0
Podocarpus
0%
0
Wiąz drobnolistny (ulmus parvifolia)
0%
0
Ligustr chiński (ligustrum sinense)
0%
0
0 głosów
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bonsai indoor - prośba o rekomendacje
#1
Cześć,

Zwracam się do Was z prośbą o radę. Rok temu zacząłem swoją przygodę z bonsai od Ficusa ginseng s-shape, którego dostałem w prezencie, jednak przez ten okres nic z nim specjalnie nie robiłem. W ostatnim czasie mocniej zaangażowałem się w tematykę sztuki bonsai i postanowiłem zadbać o Ficusa, ale również powiększyć swoją kolekcję o nowe drzewko - i właśnie w tym temacie ta prośba.

Jaki gatunek drzewka polecilibyście do hodowania w domu (indoor)? Chciałbym kształtować drzewko prawie od podstaw i sam je formować, przycinać itp. Myślę wstępnie o formowaniu w stylu Hokidachi (miotlasty) lub Chokkan (wyprostowany). Myślałem nad czymś z grupy:
- grubosz (crassula ovata/jade bonsai),
- podocarpus,
- wiąz drobnolistny (ulmus parvifolia),
- ligustr chiński (ligustrum sinense).

Które drzewko z tych gatunek byście polecili? Które najlepiej się prezentują? A które są najcięższe/najłatwiejsze do prowadzenia? Jestem otwarty również na inne propozycję. Będę wdzięczny za wszelkie rady, które pomogą w wyborze (a inne uwagi może przydadzą się przy kolejnych zakupach).

Pozdrawiam,
Patryk
  Odpowiedz
#2
Z zaproponowanych gatunków polecam Ligustra - jest najbardziej odporny na zapał początkującego.
Możesz również rozejrzeć się wśród różnych odmian fikusów, ogromna różnorodność.
Grubosz to sukulent, co za tym idzie wymaga nieco innego podejścia. Ale na początek też jest dobry.
Podocaprusa i Wiąza (oraz Pieprzowca, Sageretie, Karmone itd.) na początek odradzam, są dość trudne w utrzymaniu, zwłaszcza w porze zimowej - z dużym prawdopodobieństwem na następną wiosnę padną.
Obserwuj rośliny i w miarę zdobytej wiedzy rozszerzaj uprawę o trudniejsze gatunki.
Pozdrawiam
Miecek
  Odpowiedz
#3
Poso, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź! Smile

Z dwójki ligustr i grubosz chyba bardziej skłaniam się ku temu drugiemu. Mógłbyś mi tylko przybliżyć na czym polega "nieco inne podejście" do tego gatunku jako sukulenta? Będę bardzo wdzięczny za rady, które pomogą mi potem w prowadzeniu drzewka.

Jeśli uda się to drzewko poprowadzić w prawidłowy sposób to może w kolejnych sezonach pomyślę nad czymś ciut bardziej wymagającym jak np. podocarpus. Póki co faktycznie moje doświadczenie mogłoby zabić ten gatunek w okresie zimowym.

Za wszelkie rady dziękuję i chętnie wysłucham wszystkich mądrych słów, które pomogą mi rozpocząć moją poważniejszą przygodę z bonsai.

Pozdrawiam,
Patryk
  Odpowiedz
#4
W telegraficznym skrócie - Gruboszowi bliżej do kaktusa niż do normalnego drzewka. Jak przesadzimy z podlewanie roślina zgnije.
Formujemy tylko przycinaniem - grubosz nie drewnieje więc zapominamy o drutowaniu. (chociaż jakiś czas temu ktoś pokazywał na forum grubosza z odciągami i miało to ręce i nogi)
Na forum jest cala masa przydatnych informacji, zachęcam do poszerzania wiedzy.
Pozdrawiam
Miecek
  Odpowiedz
#5
Dziękuje raz jeszcze za odpowiedz Smile

Przygodę ze sztuką bonsai dopiero zaczynam, dlatego staram się jak najwiecej doczytywać na temat rożnych gatunków i jak mam możliwość to podpytywać. Staram się przeszukiwać forum i odkopywać ciekawsze tematy, jednak czasami to jest trudne (jako początkujący posługuje się „prostym” słownictwem, a zauważyłem, że znajomość „języka bonsai” pomaga w znalezieniu większej ilości informacji w szybki sposób.

Z tym gruboszem z odciągami się spotkałem, jednak w większości miejsc w których czytałem na ten temat pisze, że się go formuje tylko po przez przycinanie.

Pozdrawiam,
Patryk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości