• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
duże korzenie w ficusie - co zrobić
#1
Witam
Czy ktoś może mi doradzić co z tym zrobić?


Załączone pliki Miniatury
               
  Odpowiedz
#2
Posadzić do doniczki
Włodzimierz Pietraszko
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.bonsai.pl">www.bonsai.pl</a><!-- w -->
  Odpowiedz
#3
Zostawić takie korzenie?
  Odpowiedz
#4
Bartku, akurat na to pytanie nie znajdziesz odpowiedzi na tym forum, próbowałem dwa razy.

Ja mojemu fikusowi wycinam je na raty, w tym roku połowę, w następnym kolejną jeżeli pojawi się więcej mniejszych korzeni.
  Odpowiedz
#5
tzn nikt nie wie, czy też bezsensowne odpowiedzi podobne do tej wyżej?

Rozumiem, że dobrze byłoby pozbyć się tych największych, ale lepiej zrobić to na raty tak?
  Odpowiedz
#6
Tzn, że odpowiedź jest tak banalna, że nikt nie chce odpowiedzieć. Stąd czasem kąśliwe odpowiedzi. Tak przynajmniej zaobserwowałem na forum.

Popatrz co ze swoim fikusem zrobił Nigel
https://www.youtube.com/watch?v=AJt6yQi ... 9q&index=2
Chyba nie ma co się z nimi szczypać tylko ciąć korzenie.
  Odpowiedz
#7
I o to mi chodziło. Dla początkującego nawet banalna odpowiedź będzie pomocna Smile
Pozdrawiam
  Odpowiedz
#8
Wiem, jestem dokładnie w tej samej sytuacji co ty Wink, ale gryzę się w język i nie pytam. Tym bardziej, że chodzi o młodego "pierdołowatego" fikusa.
Lepiej znajdź jakąś grupę na FB i tam zadawaj "banalne" pytania, a tutaj śledź "dyskusje o bonsai" lub "prebonsai", ucz się z poważniejszych problemów innych i podziwiaj ich okazy Smile.
  Odpowiedz
#9
kabraxis123 napisał(a):Wiem, jestem dokładnie w tej samej sytuacji co ty Wink, ale gryzę się w język i nie pytam. Tym bardziej, że chodzi o młodego "pierdołowatego" fikusa.
Lepiej znajdź jakąś grupę na FB i tam zadawaj "banalne" pytania, a tutaj śledź "dyskusje o bonsai" lub "prebonsai", ucz się z poważniejszych problemów innych i podziwiaj ich okazy Smile.

To jest moim zdaniem objaw choroby tego forum. Początkujący boją się pytać (w dziale dla początkujących!!!!), by oszczędzić sobie chamskich zaczepek. Smutne, że taka atmosfera panuje 'oficjalnym' forum polskiej społeczności bonsai.

kabraxis123, bartek-brt7, takie grube korzenie trzeba wyciąć, jeżeli nie mają one być częścią późniejszego nebari. W doniczce do bonsai takie grube korzenie zajmują tylko miejsce, które mogłoby być zajęte przez drobne korzenie włośnikowe. Oczywiście - nie wszystkie na raz. Ja radziłbym zacząć od usunięcia tych dolnych, aby w przyszłości móc zmieścić drzewko do płytkiej doniczki. Jeżeli po ich usunięciu drzewko dalej ma wystarczającą ilość korzeni, można usuwać dalej, jeżeli nie, naturalnie trzeba przestać Smile
Ile to jest wystarczająca korzeni? Trudno doradzić, bo dużo zależy od warunków, mieszanki, doświadczenia itd.
Z własnego doświadczenia wiem, że na zdrowym fikusie podczas okresu wegetacyjnego można 'poszaleć' i usunąć większość korzeni, a drzewo bardzo dobrze sobie z tym poradzi. Początkującym jednak nie radziłbym usuwać więcej niż połowy bryły korzeniowej. Lepiej zaczynać ostrożnie i jeżeli wszystko jest w porządku, można próbować iść dalej w przyszłości.

Pozdrawiam
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości