• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Brak oznak choroby, listki opadly, prosze o pomoc
#1
Witam, bardzo prosze o porade. Mam drzewko bonsai, caly czas stoi w tym samym miejscu od 2 lat, ma miarke wiec tez jest podlewane tak jak powinno. w pewnym momencie zaczely opadac mu stopniowo liscie. Czytalam ze ze niektore drzewka poprostu przekwiataja jednakze nie dawalo mi to spokoju. Kupilam nowa specjalna glebe dla bonsai i przesadzilam drzewko. Wysypalam spod kuleczkami, dalam glebe, przycielam troszke korzenie (obejrzalam przy okazji czy nie sa zgnite). Minely 2 tygodnie i nie ma zadnej poprawy. Drzewko nie ma zadnych nalotow ani nic takiego. Jest delikatny bialy osad w jednym miejscu ale mysle ze to z twardej wody. Zalaczam zdjecia. Czy ktos moze doradzic co sie z nim dzieje, bardzo chce zeby bylo z nim dobrze.


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#2
Hejka, nie ma nikogo kto by cos poradzil ?
  Odpowiedz
#3
To Carmona jak udało ci się ją utrzymać w warunkach domowych 2lata to całkiem przyzwoicie. Kapryśna ale z tego co widać podejrzewam że mimo wszystko musiałaś przelać roślinę.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
malinka napisał(a):...
ma miarke wiec tez jest podlewane tak jak powinno.
Czyli jak? Żeby w miarce woda zawsze była widoczna?
_______________
Pozdrawiam - Józef
  Odpowiedz
#5
No właśnie była podlewana wg miarki, więc wykluczalam ta możliwość. Chyba że ta miarka jest czymś czym nie powinnam się kierować jednak po takim czasie dopiero teraz coś się zaczęło dziać. Czy jest możliwe że to drzewko reaguje na człowieka? I co mogę zrobić żeby je uleczyć?
  Odpowiedz
#6
Tez jak je przesadzalam to obejrzalam i korzenie nie byly przegnite, gleba byla w stanie tragicznym to fakt. Gdyby bylo przelane to chyba korzenie tez by byly przegnite czy nie ? Znalazlam artykul o przesadzeniu drzewka do czystego mchu torfowca ale dopiero co je przesadzilam do swiezej gleby specjalnej dla bonsai wiec nie wiem czy kolejne przesadzenie to dobry pomysl. czekam na wasze opinie !
  Odpowiedz
#7
Do ziemi specjalnie do bonsai? Tej z marketu budowlanego? Proszę się nie obrazić ale to troszkę jakby pani weszła na forum lekarzy i powiedziała że kupiła pani miksturę na chorobę u wróżki i to właśnie tą z kopyt jelenia i nie działa.
Owszem roślina powinna dać sobie radę w takiej glebie i prawdopodobnie przy odpowiednim traktowaniu pewnie w wacie szklanej też by sobie dała radę ale niestety coś poszło nie tak. Trzymanie takich roślin wewnątrz mieszkania to dla nich egzystencja na granicy życia i śmierci i fundowanie im szoku w postaci złego podlewania (nieodpowiedniego do wybranego podłoża) czy nawet ten dziwny kontenerek/donica w którym jest trzymana i podlewanie wg jakiegoś wskaźnika i stosowanie nawozu (też pewnie specjalnie dla bonsai) po prostu je dobija Sad( Ciężko nam wróżyć co mogłoby być przyczyną takiego stanu w jakim aktualnie znajduje się roślina. Najlepszym sposobem na sprawdzenie czy jest jeszcze jakaś szansa dla tak małej roślinki to zadrapanie paznokciem kory i sprawdzenie czy jest pod spodem zielona tkanka jak nie to podejrzewam że roślina dokonała żywota jeżeli tak to powinna do 3tyg wypuścić nowe listki i w tym czasie proszę ograniczyć podlewanie.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości