03-25-2020, 05:46 PM
Witam serdecznie!
Z racji tego, że jestem początkującym bonsaistą proszę o wyrozumiałość i cierpliwość zapoznając się z moimi postami.
Nieco ponad dwa lata temu, kiedy zaczynałem interesować się tematem bonsai, nie miałem pojęcia jak wystartować, ale miałem zapał :wink:. Nie chcąc pakować się w "drogie rośliny", oraz nie mając wiedzy jak je pielęgnować postanowiłem kupić trochę nasion i w ten sposób zapoczątkować moją przyszłą kolekcję. Teraz patrzę na to zupełnie inaczej, ale część tych "nasion" wciąż jest ze mną i myślę teraz co z nimi robić.
Poniżej zdjęcia moich dwóch 25 miesięcznych sosen piniowych (oraz bonus dla tych, którzy są ciekawi jak wygląda 2 tygodniowa sosna piniowa).
Przesadziłem je około 10 dni temu do nowej doniczki. System korzeniowy przyciąłem, był zdrowy. Zastanawiam się czy jest coś, co jeszcze mogę lub powinienem z nimi zrobić. Chciałbym prowadzić je w stylu wyprostowanym regularnym, lub nieregularnym. Myślę, że spora część ludzi zajmujących się bonsai, poradzi mi wrzucenie ich do większych doniczek, lub w ogóle w grunt i niech rosną najbliższe kilka lat. Uważam jednak, że nawet teraz, będąc niedużymi sadzonkami mają swój urok.
Tak więc patrząc na przykładzie powyżej:
Czy jest Waszym zdaniem jakiś optymalny czas/wiek, w którym najlepiej rozpocząć pracę nad kształtem drzewka?
Czy powinienem zacząć drutowanie lub przycinanie tak młodych roślin?
pozdrawiam
Ernest
Z racji tego, że jestem początkującym bonsaistą proszę o wyrozumiałość i cierpliwość zapoznając się z moimi postami.
Nieco ponad dwa lata temu, kiedy zaczynałem interesować się tematem bonsai, nie miałem pojęcia jak wystartować, ale miałem zapał :wink:. Nie chcąc pakować się w "drogie rośliny", oraz nie mając wiedzy jak je pielęgnować postanowiłem kupić trochę nasion i w ten sposób zapoczątkować moją przyszłą kolekcję. Teraz patrzę na to zupełnie inaczej, ale część tych "nasion" wciąż jest ze mną i myślę teraz co z nimi robić.
Poniżej zdjęcia moich dwóch 25 miesięcznych sosen piniowych (oraz bonus dla tych, którzy są ciekawi jak wygląda 2 tygodniowa sosna piniowa).
Przesadziłem je około 10 dni temu do nowej doniczki. System korzeniowy przyciąłem, był zdrowy. Zastanawiam się czy jest coś, co jeszcze mogę lub powinienem z nimi zrobić. Chciałbym prowadzić je w stylu wyprostowanym regularnym, lub nieregularnym. Myślę, że spora część ludzi zajmujących się bonsai, poradzi mi wrzucenie ich do większych doniczek, lub w ogóle w grunt i niech rosną najbliższe kilka lat. Uważam jednak, że nawet teraz, będąc niedużymi sadzonkami mają swój urok.
Tak więc patrząc na przykładzie powyżej:
Czy jest Waszym zdaniem jakiś optymalny czas/wiek, w którym najlepiej rozpocząć pracę nad kształtem drzewka?
Czy powinienem zacząć drutowanie lub przycinanie tak młodych roślin?
pozdrawiam
Ernest