Witam. Dostałem niedawno taką oto młodziutką sosnę drobnokwoatową.
Moje pytanie brzmi co można poczynić z tak młodym materiałem o tej porze. Cięcie świeczek? Jest obecnie w doniczce z korą, ale na przesadzanie już chyba trochę za późno. Zresztą wolałbym to zrobić na warsztatach. Czy może dać jej spokój? Pozdrawiam
To prawda, tylko "termin na wyłamanie świeczek" brzmi jakbyś chciał usunąć je wszystkie
Jeśli chcesz to robić, zostaw po 2 świeczki na rozgałęzienie, usuń lub skróć najsilniejsze w okolicy wierzchołkowej (czyli zostaw po 2 najsłabsze) i usuń lub skróć najsłabsze w okolicy dolnych gałęzi (czyli zostaw po 2 najsilniejsze). Możesz wyrównać długość świeczek na całym drzewie.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
I to nie są dosłowne instrukcje - najsłabsza nie znaczy "mikroskopijna" i najsilniejsza nie znaczy "trzydziestocentymetrowa" :lol:
Chodzi o wyrównanie energii w całym drzewie.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!