Witam, zastanawiam sie jakie jest zdanie innych na temat narzędzi do bonsai dla poczatkujach. A dokładniej czy warto inwestować w drogie narzędzia czy jednak tańsze zamienniki dużo nie odstają? jakie według Was są najlepsze strony do zamówienia? Oraz jakie marki? a także które według Was najlepiej wypadają pod względem jakości do ceny.
Oraz czy jako początkujący warto jest troche dołożyć i kupić odrazu lepsze czy jednak wystarcza tanie zwykłe czy żeby odczuć różnice juz trzeba mieć troche doświadczenia?
a także jakie są podstawowe narzędzia bez których nie mocną podejść do zabawy z drzewkiem?
Może najpierw zdefiniuj, co dla ciebie znaczy "drogie" i "tanie" :lol:
Zapewniam, że to są różne rzeczy dla różnych ludzi.
Po drugie, drogie narzędzia bonsai nie robią z nikogo bonsaisty. Najwięcej i tak zalezy od wyobraźni i wiedzy. Znam takich, co przez lata używali sekatora, dobrych nożyczek i kombinerek i szło im nieźle. Jeśli naprawdę dopiero zaczynasz, to będziesz potrzebował czegoś więcej pewnie po roku, czy dwóch, a jeśli zaczynasz od młodego materiału, to po pięciu.
Jedno narzędzie, które bym polecał jako konieczne, to cęgi do cięcia gałęzi (branch cutter). Sprawdziłbym na Aliexpress sklep TianBonsai - mają takie ze stali nierdzewnej w trzech skalach twardości (Beginner, Professional, Master), czyli w trzech różnych cenach (długość 210 mm w cenach od 100 do 200 złotych). Na początek wystarczy.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
Wiem że dla niektórych za 200 zł to już drogie a dla innych tanie np. cęgi. Chodzi mi np. o porównanie np. takiego zestawu jaki wysłał Pan Rojek do np. specjalistycznych narzędzi Japońskich które jak wiadomo są o wiele droższe. Według mnie dla początkującego taki zestaw wystarczy ale może Państwo maja inna opinie. i Jestem też ciekaw opinie o takim zestawie przy większym zaawansowaniu czy może ktoś korzysta i mu to wystarcza czy już lepszy powinien mieć
A wy ludzie dalej w cuda wierzycie, tja.. jasne 10 EUR. Nie ma bata żeby te narzędzia były sprzedawana za taką cenę, chyba że są z plastiku, zresztą google translator mówi tak "Sprzedajemy tylko nasiona, zdjęcie w celach informacyjnych". Gdyby te narzędzia pochodziły z kradzieży to kupując za taką cenę miałbyś prokuratora na karku za tzw nieumyślną paserkę.
Co do narzędzi to mam od 13 lat tanie kleszcze kuliste chińskie za ok 80 zł i dają radę choć, już nie tylko one są w moim zestawie. Generalnie przy ograniczonym budżecie lepiej co roku coś kupować, no i nie gardzić czymś tańszym do tzw brudnej roboty :wink: te chińskie kleszcze wyszczerbiły się kiedyś na jakimś kamyku kiedy przycinałem korzenie, japońskich szkoda byłoby.
Paweł Dembek
Zgadzam sie Pawel. Ja kupilem kiedys maly zestaw nierdzewek i do tej pory prawie ich nie uzylem bo mi szkoda. Od 8 lat mam te same tanie chinskie ze stali weglowej i dla moich 15 drzewek sie sprawdzaja. Jesli chodzi o marki to nie ma to znaczenia chyba ze mowimy o gornej polce to jest kilka wartych uwagi. Tu ciekawostka np. Masakuni projektują tez nowe nowatorskie narzedzia. Niektorych nigdzie indziej nie widzialem na oczy.
Pozdrawiam Tomek
Już lata temu opisałem każde narzędzie w poście "narzędzia co do czego".
Jeżeli będziesz miał okazję popracować jakimś dobrym narzędziem zawsze będziesz chciał go mieć. Owszem możesz tak jak kolega wspomniał używać sekatora czy hardkorowo cęgów do paznokci to po jakimś czasie okazuje się że jednak specjalnie opracowane narzędzie sporo ułatwia samą pracę.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Żeby było jasne - ja nie doradzam używania sekatora i kombinerek zamiast specjalistycznych narzędzi do bonsai. Celowe używanie wyspecjalizowanych narzędzi ma zarówno sens praktyczny, jak i jest po prostu przyjemne i stanowi część miłego rytuału 8)
Każdy lubi dobre narzędzia, tylko może nie mieć sensu kupowanie zestawu za kilka tysięcy złotych, jeśli ma się 5 drzewek. Również samo posiadanie takich narzędzi wcale nie gwarantuje sukcesu w tworzeniu i uprawie drzew, bo o wiele ważniejsza jest wiedza, jak i kiedy ich używać. Ja sam kupuję dane narzędzie, jeśli WIEM, że będzie mi potrzebne.
A i tak najważniejsza jest wyobraźnia przy kształtowaniu drzew i wiedza dotycząca potrzeb roślin i ich uprawy. Żadne narzędzia nie pomogą w utrzymaniu rośliny przy życiu (z wyjątkiem może systemu automatycznego podlewania podczas wakacji :lol: ).
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!