• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Choroba liści - klon
#1
Witam,

Od paru dni na liściach mojego klonu (Acer palmatum Going Green) pojawiły się brązowe plamy.
Wyczytałem, że to choroba grzybowa.
Tylko zastanawiają mnie te podłużne brązowe plamy, widoczne na drugim zdjęciu.
Czy Topsin M sobie z tym poradzi?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Łukasz


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
1. Zakładam że nie trzymasz tego klona w domu.
2. Zakładam że wylewasz wodę z podstawki po podlaniu.
3. Czy to donica Polnix? taka? sklep.klomb.rzeszow.pl/doniczka-bonsai-32-zielona-polnix - również zakładam że nie wywierciłeś dodatkowych otworów drenażowych - na tej fot wygląda że nad nóżkami są wglębienia w donicy, idealne miejsce na zgniliznę. BTW donice od tego producenta są dość słabe i po kilku latach pękają i się rozsypują ale to tak na marginesie.
Paweł Dembek
  Odpowiedz
#3
1. Klon ostatnie pare dni był w domu, ze względu na przymrozki.
2. Wylewam, ale niestety 2-3 razy tego nie uczyniłem.
3. Tak to ta sama doniczka. Nie wiedziałem, że trzeba wiercić w niej dodatkowe otwory. Jakim wiertlem najlepiej to zrobić?
  Odpowiedz
#4
Otwornica do glazury tzw "diamentowa" jest najlepsza - trzeba trochę popróbować, wiercenie w nóżce jest dość kłopotliwe, otwornica się ślizga, a z tego co widać te wgłębienia są dokładnie z miejscu tych nóżek. W załączeniu moja donica (ponad 40 cm) z 8 dodatkowymi otworami. Donice są wyjątkowo źle wyprofilowane i w oryginale tzn z dwoma otworami w ogóle nie powinna być dopuszczona do użytkowania.


Załączone pliki Miniatury
   
Paweł Dembek
  Odpowiedz
#5
Przy odpowiednim podlewaniu i mieszance glebowej te zagłębienia nie mają większego znaczenia.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#6
Ok, a co z samą rośliną? Da się radę ją odratować?
Spryskałem ją topsinem, reszte wlałem do ziemi.
Usunąłem zarażone listki, przeczytałem że przycięte korzenie zanurza się w sproszkowanym węglu drzewnym i mając taki wysypałem go na zeolit który mam na wierschu ziemi.
Klona wystawiłem na balkon, myślę że przymrozków już nie będzie.
  Odpowiedz
#7
Jeśli objawy są tylko na pojedynczych liściach, to raczej nie jest to nic groźnego i wystarczy ten klon dalej normalnie uprawiać.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#8
Co do klona byłbym ostrożny przy podlewaniu albo do kolejnego przesadzania przechylaj donicę żeby nadmiar wody wypływał .
Bolas napisał(a):Przy odpowiednim podlewaniu i mieszance glebowej te zagłębienia nie mają większego znaczenia.
- no właśnie że mają, a mieszanka nie ma tu nic do rzeczy. Wystarczy że donica stoi pod tzw chmurką i padają deszcze, w pewnym momencie ceramika przestaje wodę przyjmować. A wierz mi Bolas znam to z doświadczenia, w taki sposób zmarnowałem graba kupionego w pewnej znanej szkółce w donicy z podobną wadą (o czym nie wiedziałem), po 3 dniach od ostatniego deszczu wylałem z niej wodę na 1 cm po całym obwodzie, po wyjęciu chorej rośliny. W załączeniu fota już po wywierceniu otworów. Donice z takimi wgłębieniami, jak i wypukłym dnem (jak na zdjęciu) są jak dla mnie wadliwe i niebezpieczne. Tanie można kupić i dostosować - drogie to już buble.


Załączone pliki Miniatury
   
Paweł Dembek
  Odpowiedz
#9
Chciałbym wierzyć ale wiara nie ma nic do faktów które mam z własnego doświadczenia możemy tak całą noc. Otwory w donicach do bonsai powinny być spore - fakt, mieszanka dostosowana do warunków i rośliny - fakt co do samych zagłębień z mojego doświadczenia są one tak małe że jeżeli roślina ma na tyle przepuszczalną mieszankę to nawet tygodniowe ulewy nie są jej w stanie zaszkodzić chyba że donice były jakiegoś kosmicznego kształtu a otwory całkowicie zarośnięte/zatkane ale to jest już kwestia prawidłowej uprawy rośliny.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#10
Pytanie, czy przechylić tę moją doniczkę?
  Odpowiedz
#11
Opisany problem z nierówną doniczką skutecznie niweluje grubsza warstwa drenażowa np.z grubego keramzytu.
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
  Odpowiedz
#12
Mam w doniczce w na spodzie warstwę keramzytu.
Keramzyt wielkości 4-8mm, warstwa jest na grubość myślę ze 0,5-1cm.
  Odpowiedz
#13
Cześć, czy to możliwe że on po prostu był niedawno zakupiony z biedronki i najzwyczajniej w swiecie wszystko zrobiłeś dobrze tylko on odchorowuje? Ja kupiłam tam pare sadzonek i po przesadzeniu niestety dopiero odbijaja. Słyszalam ze klonow nie powinno sie przesadzac jak już maja liscie. Wiadomo ze w sklepie mogly byc roznie traktowane Wink
Pozdrawiam Smile
  Odpowiedz
#14
Tak, wziąłem go z Biedronki.
  Odpowiedz
#15
No i sprawa rozwiązana :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#16
Bolas napisał(a):No i sprawa rozwiązana :roll: :roll: :roll:

O dziwo klon ma się dobrze, zrobiłem mu po tym wszystkim dzisiaj drugi oprysk i myślę,, że będzie ze mną jeszcze trochę.
Stoi teraz na balkonie i nabiera sił :wink:
  Odpowiedz
#17
pawelo73 napisał(a):...
2. Zakładam że wylewasz wodę z podstawki po podlaniu.
3. ...- na tej fot wygląda że nad nóżkami są wglębienia w donicy, idealne miejsce na zgniliznę...
Te nieznaczne wgłębienia nie mają praktycznie żadnego negatywnego znaczenia. Ta niewielka ilość wody jaka może tam pozostać nie jest w stanie zaszkodzić. Jak leje non stop to podłoże i tak jest przesiąknięte wodą na 100%.
Odnośnie wody w podstawkach.
W lecie, czasie ciepłej pogody nie tylko nie wylewam wody z podstawek lecz przeciwnie, podlewam rośliny do tego stopnia aby całe podłoże było dokładnie nawilżone i dodatkowo w podstawce pozostało jeszcze 1-2 cm wody. Taka ilość wody w przeciągu kilku godzin bywa wchłonięta z powrotem do podłoża.
Oczywiście w okresach chłodniejszych kilkudniowe zaleganie korzeni w wodzie może się źle skończyć.
_______________
Pozdrawiam - Józef
  Odpowiedz
#18
Parafrazując ostatnio tak popularny protest song "twoje doświadczenie jest lepsze niż moje" Smile . Więc jeszcze raz mają NEGATYWNE znaczenie vide chociażby w/w przypadek z moim grabem (który był w akadamie nota bene), i nie tylko. Wielokrotnie też widziałem korzenie w narożnikach w złym stanie, gdyż tam zalega woda i żadna mieszanka ani tym bardziej keramzyt tego nie zmieni. Powietrze idzie do góry a nie w dół i w bok, w tych miejscach (zagłębieniach) nie ma przewiewu i robi się zastoina. Po drugie to nie są małe wgłębienia tylko ok 0,5 cm. Po trzecie dobre drogie donice mają otwory w narożnikach, czasami wręcz wszędzie, może aż do przesady.
https://www.bonsai-shopping.eu/30358.html
https://www.bonsaipavia.es/en/author-bo ... t-195.html - I tak należy dowiercać otwory.
Naprawdę nie polecałbym nikomu trzymania rośliny w podstawce z wodą bez względu na warunki pogodowe. Woda ma z donicy wypływać a nie tam stać po kilka godzin czy dni. Jak przeschnie, podlać a nie dawać "na zapas".
Cieszy mnie że macie zdrowe rośliny przy takich warunkach jakie macie ale inni mają nieco inne doświadczenia :wink:
Paweł Dembek
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości