[Vandeth]

Dzień dobry,
Dzisiaj podczas podlewania drzewek zobaczyłem, że jakiś owad wlatuje z liściem pod doniczkę z Portulacarią. Dało mi to do myślenia i po podniesieniu doniczki zobaczyłem, że jest pod nią trochę luźnej ziemi. W otworze (który niestety nie jest zabezpieczony siatką) był wydrążony tunel. Wyciągnąłem drzewko z doniczki i po rozgrzebaniu części bryły korzeniowej trafiłem na kokony, które wyglądają jak cygara z liści.
Próbowałem znaleźć jakieś informacje, jednak nie udało mi się znaleźć niczego co opisywałoby wspominane kokony z liści. Zastanawiam się czy to nie są jaja chrząszcza majowego? Bardzo proszę o pomoc w diagnozie i tym co robić dalej. Boję się, że jeżeli zbyt mocno naruszę bryłę korzeniową to drzewko się nie podniesie. Tym bardziej, że nadeszła chyba fala upałów. Mam podejrzenie, że taka sama sytuacja jest w doniczce z Jałowcem ponieważ pod nim również zauważyłem luźną ziemię wysypaną pod doniczką.

[Lukasz Mielczarek]

To jest gniazdo pszczoły z rodzaju Megachile.
Korzeni nie będą zjadać. Natomiast jeśli zostaną przeniesione z rośliną do mieszkania to nie zakończą z sukcesem swojego rozwoju lub wylecą w jakiś zimowy dzień. Jeśli przeniesiesz kokony do bezpiecznego dla nich miejaca to wiosną wylecą z nich pszczoły.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Miesierka