Jakieś 3 tygodnie temu ogoliłem buka z połowy blaszek liściowych.Jak do tej pory uśpione pąki nieco nabrzmiały ale nic pozatym.Nadmienie ze ma ok 50cm wysokości wiek szacuje na ok10 do15 lat.Pozyskany w ubiegłym roku.Czy jest coś nie tak,czy może tak musi być.
Pozdrowienia spod naszych Tatr.
Mikołajczak Wiesław
Czy dobrze mi sie wydaje że buk jest wyjątkiem i nie wytwarza drugich liści w tym samym sezonie ?
Piotr
Z mojego doświadczenia wynika że buki a mam ich kilka w ogrodzie 'Grunt",dobrze znoszą letnie cięcie.I po tym zabiegu silnie puszczają pędy z pąków uśpionych>!!
Pozdrowienia spod naszych Tatr.
Mikołajczak Wiesław
Defiolacja a cięcie jest dużą różnicą. Kiedy tniemy pędy na drzewie pozostawają nadal liście, które zbierają pokarm na zareagowanie po tym zabiegu. Po defiolacji roślina nie jest wstanie wytworzyć wystarczająco dużo energi aby wytworzyć nowe liście.
Ja nigdy osobiście nie obcinałem lisci na buku, informację przytoczyłem za książką "Bonsai z naszych drzew".
Piotr
Defoliacja - usuwanie liści z roślin :wink:
być może nieco się spóźniłeś z cięciem.
No i faktycznie jak napisał Pit w książce Wolfganga Kohlheppa napisane jest, że tane zabieg nie zadziała w przypadku tego gatunku.
Ale w tej książce nawet na temt tytułu można polemizować.
P. Pietraszko jak ostatnio się pytałem o mojego buka to powiedział mi, że to normalne, że teraz wypuścił. :wink:
Pozdrawiam,
Michał Bożek