• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
grab wiosna 2007
#1
Spacery po lesie sa niesamowite,a tym brardziej jeśli znajduje się ciekawe i warte zachodu okazy Big Grin .Ten grab rósł na całkiem sporej plantacji,niskich poobgryzanych jamadori na skraju lasu bukowo grabowego(gleba jest gliniasta ,rosnie w niej do teraz,ale na wiosnę zamierzam zmienic podłoże)
Wiktor pozyskuje mojego Carpinusa
[Obrazek: 576_PICT0877_1.jpg]

Pierwsze formowanie odbyło się u Jacka Grzelaka(przez samego JackaWink)

[Obrazek: 576_PICT0909_1.jpg]

[Obrazek: 576_PICT0914_1.jpg]

[Obrazek: 576_PICT0933_1.jpg]
tak prezentował sie tuż po formowaniu...
przez sezon letni skupilam sie na jego zageszczaniu[i troszke eksperymentowalam z defoliacja;p ],a rany po cieciach ładnie się zablizniają
[Obrazek: 576_PICT0145_1.jpg]
tak wyglada obecnie,,ale i tak korona jest troszke zbyt bujna?? Pozdrawiammm ,,!
  Odpowiedz
#2
zapowiada sie fajnie, lecz moc pracy przed Toba.
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#3
Pięknie przyrasta , na wiosnę następna korekta , górna część korony szczególnie mocno , by nie zdominowała dolnych gałęzi :roll: Big Grin :wink:
  Odpowiedz
#4
no tak ,, hmm najchetniej zaszczepilabym miniaturowe listki Big Grin ,,niesamowite jest w nim to,ze ma glebe twarda jak skala i jedyny czas jaki mu poswiecalam to przy uszczykiwaniu pedow,a rosnie okazale.,,, a tak Jacku,,zdecydowanie jego 'czupryna' jest zbyt duuza Wink
  Odpowiedz
#5
Graby zazwyczaj zimują nie zrzucając liści aż do wiosny(dęby podobnie).Jednak na liściach graba Asi oraz moim stojących w tym samym stanowisku pojawiły się ciemne plamy.Chyba trzeba będzie je na zime usunąc i spalić; Tongue
Pozdrawiam Wiktor Kłyk
  Odpowiedz
#6
Nie jest to aż tak konieczne , jednak profilaktycznie można wykonać taki zabieg , jednak teraz nie obrywajcie ich już w całości lepiej je obciąć , pozostawiając część ogonka . Najłatwiej odchodzą w momencie silnego żółknięcia , gdy wyschną są już mocno przytwierdzone , a plamy to dość normalny rezultat takiej pogody jaką mamy obecnie , liście są już całkowicie martwe , więc są dobrą pożywką dla grzybów , wystarczy jesienny oprysk miedzianem , teraz nie ma obawy o popalenie liści :roll: Smile :wink:
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości