05-17-2008, 06:41 AM
Witam wszystkich parę dni temu koleżanka przyniosła do mnie wiąza z prośbą żebym go odratował. Pierwsze co sprawdziłem czy pod korą znajduje się zielona warstwa ( jest ) czyli to chyba połowa sukcesu. Zwracam sie do was z prośbą o poradę co dalej ? Koszty jak powiedziała moja koleżanka nie grają roli pod spodem zamieszczam fotki z góry dzięki za odpowiedzi.