Włodzimierz Pietraszko
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.bonsai.pl">www.bonsai.pl</a><!-- w -->
bardzo naturalna forma , choć nie widac nasady pnia , smiem twierdzic panie Włodku ze dostrzegam w niej pański styl ..
dobra robota :!:
Michał
też uważam że to dobra robota, a miec swój styl to wielka sprawa :wink:
Dodano po 56 sekundach:
też uważam że to dobra robota, a miec swój styl to wielka sprawa
Pozdrawiam
Sławek Drozda - Antoniew - Łódzkie
Jak zwykle wspaniała robota, tyle ze mi sie nie podoba grubosc pnia i do zagiecie u gory...
Pozdrawiam,
Michał Bożek
Mort jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. Pewnie była by piekniejsza jesli mialaby super japoński kształt a teraz jest jedyna w swoim rodzaju. Jest wada materiału ale wyjsc w ten sposob z tak "marnego" materiału to sztuka.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Trzeba to napisać. Większość prezentowanych przez Pana Włodzimierza drzew jest wymuskane i ułożone perfekt. Mają dobrą kondycje i bije z nich energia, która sprawia, że nie sposób przejść obok nich obojętnie.
Odnośnie tej sosny - bardzo podoba mi się ułożenie i forma, natomiast rażą mnie te jiny na dole, które burzą cały spokój w tej roślinie. Być może, po to one tam są, by było o czym dyskutować i to moje subiektywne odczucie, ale ja bym je wyciął.
Wiem jedno i postanowiłem to sobie dawno temu. Mam sporo drzew ale do momentu kiedy nie będą tak wyglądały, że każdy szczególik będzie istotny to nie pokaże ich na żywo jeszcze jakiś czas.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
a ja z kolei uwazam, ze wlasnie o to chodzi aby ta roslina nie byla zaspokojna . zasłaniając kartką te jiny, wtedy ta roślina traci swoja forme - to moje odczucie i dopiero sie ucze
pozdrawiam Maciek Pyk