ten z zamieszczonego zdjecia modrzew to o ile dobrze pamiętam roslina pana Czerniachowskiego ale nic sobie odciac nie dam ze to jego drzewko :wink:
Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski
<!-- m --><a class="postlink" href="http://yamadoribonsai.blogspot.com/">http://yamadoribonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
mozna sie pokusic o szczepienie galezi w tym modrzewiu ale podstawowa rzecza byloby go teraz zapuscic i to bardzo. Czyli duzo nawozu i dobre warunki. Dla mnie nie przemawia bez galezi po drugiej stronie.Jesli ma juz zostac w takiej formie to shari musi byc pociagniete wzdłuż pnia.
Witam
Bolas bardzo mnie zintrygowałeś tą drugą gałęzią. Może coś naszkicujesz. Ja nie jestem zwolennikiem otwieraniem całego pnia, robienia niebotycznych partii shari itp. Jeżeli shari w tym drzewku będzie robione to po połączeniu jinów nagle pień stanie się okorowany a linia życia (czy można mówić o tym w przypadku modrzewi ?) ucieknie do tyłu. Taką możliwość kiedyś rozważałem. Był też projekt wykonania z gałęzi zapasowej całej korony i okorowania reszty , ale na razie zostało jak widać.
Ale tu dochodzi szczepienie galezi na druga strone. Jesli chcesz opitolic drzewo tak jak pokazujesz powyzej to jin musi byc naprawde ciekawy i bardzo fajnie zakrecony zeby nie wygladał jak marchewka.
Jesli to roslina Piotra to zdjecie jest bardzo stare. Ja znalazłem w mojej fototece zdjecie z 2007r. Mysle ze to ta sama roslina.
czesc. Krzysiek , a co kryje nebari? jak jest rozłożone?
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
Bolas napisał(a):Jesli to roslina Piotra to zdjecie jest bardzo stare. Ja znalazłem w mojej fototece zdjecie z 2007r. Mysle ze to ta sama roslina.
tzn o ile dobrze pamiętam zapisałem to zdjęcie ogladając jakąś fotorelacje z formowania tej rośliny, i wygląda na to że zachowałem sobie zdjęcie z efektem koncowym, oczywiście na tamtym etapie formowania. :wink: ale też mi się wydahje że to, to sama roślina.
Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski
<!-- m --><a class="postlink" href="http://yamadoribonsai.blogspot.com/">http://yamadoribonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
Przydała by się jakaś gałaź z drugiej strony dla zrównoważenia drzewka. Miej nadzieję na to, że modrzewie potrafią wypuszczać niowe pączki (w przyszłości gałęzie) z pnia i za 2-3 lata a może 5 coś ciekawego osiągniesz. Na razie tak jak napisał Bolas - dobre warunki i duzo słońca i może obejdziesz się bez szczepienia.
Szczepienie iglastych - hmmm... no trzeba się nauczyć. Dobre wykonanie i praktyka to podstawa sukcesu.
Ja nie bawiłbym sie w wyfrezowanie wznętrza i ciagnięcia z jednej gałezi na jednym z boków Bo Ci wyjdzie coś takiego -> download/file.php?id=1143 (ps. nie wiem kto jest na fotce i czyje to drzewo)
Próbował bym podnieść tą dolną gałązke, górna wycinając i robić korone z jednej. Oczywiście zapuszczajac przez jakis dłużsyz czas. Teraz to jest mega kołek -ale nie z takimi się miało doczynienia i jakoś wyglądały ...
PS - Jin też o 2/3 krótszy od tego co narysowałem...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
Witam
Wstawiłem większe foty. Ale nie potrafię usunąć starych . Grześ jeżeli chodzi o nebari to jest, ale całkowity brak. Zamierzam nawiercić otworki w celu wypuszczenia nowych korzonków, albo pójdę po całości i spróbuję zrobić odkład powietrzny. Może coś z tego wyjdzie. Nie jestem szczególnie przywiązany do tego egzemplarza i zamierzam sobie delikatnie poeksperymentować. Co do komentarza Bolasa to pierwotny plan był w tym kierunku. Niestety grubość gałęzi pierwszego rzędu nie pozwoliło na to. Najgrubsze wyrastały na samej górze a najcieńsze na samy dole . Ogólnie kicha. Dlatego postanowiłem pozostawić tylko jedną. Raczej chodziło mi o efekt ( i tu długo szukałem odpowiedniego słowa) drzewa przywalonego przez śnieg. Korona formowana przez czapę śnieżną. Natomiast co do szczepienia modrzewi to próbowałem jak najbardziej ale na innych egzemplarzach i jak na razie to wszystko ok. Ale o tym innym razem.