[Adam Kisieliński]

Witam.po zimie nastąpiły niewielkie szkody ale roślina nijak wygląda może ktoś coś podpowie odnośnie formy albo jakiś virt.na czerwono miejsce złamania gałęzi
   
   
   
dodam że nie miałem w zamyśle stylu fukinagashi

[Bolas]

Aktualna forma wogole mi sie nie podoba. Masz zajebisty ruch pnia ciekawe elemetny martwe i mega ciezka korone. Ciezko jest wywnioskowac uklad galezi ale ja bym sie strał bardziej zblizyc zielen ku centrum. Nawet jesli wymagalo by to drastycznego ciecia i odstawienia rosliny na kilka lat do wiekszego pojemnika.

[Adam Kisieliński]

bo w tej chwili nie ma żadnej formy jak również przed złamaniem gałęzi a ta forma która była to były tzw.młodzieńcze błędy z przed lat.no ale wtedy byłem zielony i wydawało mi się że mam fajne drzewko.i znowu się powtórzę że gdybym miał ze 300 km do Wrocka to bym wjechał na warsztaty a mam ok 650km ale myślę że coś z niego wystrugam tylko musi mnie najść wena twórcza

[Przemek R.]

Ciekawy. Moja propozycja (ewentualnie pierwsza gałaź z prawej - bo nie znam ukłądu gałezi).

   

[adam k.]

a może coś takiego?

virt jest kiepski - tzn. wydaje mi się, że zieleń mogła by być jeszcze bliżej pnia. ale moja koncepcja jest taka - z górnej gałęzi jin, z dolnej formować koronę

pozdrawiam
Adam Krause
MOD:Regulamin tego forum wymaga przedstawienia się imieniem i nazwiskiem. Proszę o uzupełnienie swojego profilu.

[Adam Kisieliński]

dzięki za propozycje czekam na jeszcze ale już bardzo dużo mi pomogliście.przyznam Adamie k że ten jin na górze może być kluczowy ale i Przemka propozycję również rozważę.dawajta jeszcze

[Adam Kisieliński]

kilka dni temu znów pomęczyłem trochę jałowczyka trochę go przerzedziłem nałożyłem drut i czekam aż trochę zielone nabierze masy gdyz trochę z niego wywaliłem krzyżujących się gałęzi i jest z "lekka"przeswitujący.no i po zmniejszeniu korony będzie musiała być nowa miska ale to może za rok lub dwa
   
   
mam nadzieję że zmiany idą w lepszym kierunku

[sabamiki]

witaj adamie
jałowiec nadal ma za masywną koronę w stosunku do pnia.
   
picasso ze mnie żaden ale po krótce wyjaśnię ci o co mi chodzi. do żółtej kreski masz bardzo fajnie ukształtowany i ciekawy pień z elementami jin i shari ale już dalsza część jest długą wędką zwisającą ku dołu . ten odcinek jest nieciekawy i nie ma żadnego ruchu, jest za dużo gałęzi. przynajmniej tam gdzie zaznaczyłem ci czerwoną kreską ciął bym i wykorzystał kilka gałęzi na ułożenie korony o ile są tam jakieś konkretne gałązki. wówczas można wyciągnąć fajne moyogi tak mniej więcej jak ci zaznaczyłem na zdjęciu . jeżeli gałęzie zaczynają się wyżej to pozostaje ci wykręcić ten pień ku górze i zrobić bunjina . przebieg pnia jest ciekawy i dramatyczny to i bunjin będzie ciekawy. jak możesz to zrób kilka fotek z różnych stron i zbliżenie na górną część.

[Adam Kisieliński]

zgadza się Seba że jest za dużo gałązek ale chce zobaczyć co wyjdzie jak się zagęści by trochę ukryć tą wędkę jak napisałeś (wiem wiem ukrywanie wad nie jest dobrą drogą) ale ten materiał jest już u mnie ze 12 lat więc niestety ciągną się grzechy młodości pierwszego formowania.co do bunjin-a hmmmmmmm nie nie wiem czy z rafią i ściskami bym poradził by wygiąć tą gałąź a nie chcę go zbytnio męczyć swoje już dostał przez tych kilka lat.nie mniej jednak dzięki za poradę.jak zagęszczę koronę to będę miał lepszy obraz całości by odchudzić i zmniejszyć ją.