• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dąb na bonsai
#1
Witam Was wszystkich serdecznie.
Pozyskałem 5 dębów (2 mniejsze, 3 większe), które chcę uformować na drzewka bonsai. Przy przesadzaniu większość mniejszych korzeni zachowałem, a korzeń główny skróciłem do głębokości doniczki. Wszystkie zostały wstępnie poprzycinane. Proszę o ocenę czy są to dobre materiały na bonsai. Czy duże dęby powinienem przyciąć drastycznie? Będę wdzięczny na wszelkie sugestie.
Z góry dzięki za pomoc Smile


Załączone pliki Miniatury
                               
  Odpowiedz
#2
Pozyskałeś rośliny na które nie masz pomysłu?
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Nie chce cie martwic ale dla mnie to strata czasu, biorąc pod uwagę jakiej wielkości są liście dębu. Moim zdaniem dobre bonsai z dębu mozna wyprowadzic z materialu min 70 - 80 cm wysokości i pniu o szerokości conajmniej 10 - 15 cm.

Oczywiście możesz próbować zrobić delikatną formę ale do dębu jakoś nie mi to nie pasuje.
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#4
Dęby te były rozjeżdżane przez samochody i regularnie podgryzane przez zwierzynę dlatego zainteresowałem się tymi drzewkami. Wielkość liści tych dębów to ok 5-6 cm. Tematem bonsai zainteresowałem się dwa tygodnie temu. Dopiero poznaję podstawy styli i ich kanony. Dziękuję za cenne sugestie.
  Odpowiedz
#5
chwali Ci się że masz wrażliwość względem roślin i nie przechodzisz obojętnie obok tego co jest niszczone,jednak pozyskiwanie roślin bez wiedzy i pomysłu na przyszłość to marnotrawstwo - zwłaszcza takich roślin jak dęby.Jeśli masz możliwość to wsadź je do gruntu i niech sobie rosną. Zamieszczam zdjęcie abyś zobaczył różnicę miedzy tym co masz a tym co jest bonsai


Załączone pliki Miniatury
   
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
  Odpowiedz
#6
Dęby są roślinami trudnymi w uprawie i dlatego jest w kolekcjach ich niewiele.
Bonsai to nie tylko grube stare drzewo w pięknej donicy, ale COŚ do czego się dąży . Gdyby ktoś popatrzył 20 lat temu na moje graby wykopane pod lasem i wsadzone do skrzynki balkonowej tez by się uśmiał , z tego co ja robię. Dziś patrzę już z innej perspektywy bo czas uczy pokory.
Staraj się utrzymać drzewka przy życiu /sprawdź wymagania i terminy prac pielęgnacyjnych/, a później proponuję wsadź w płaską miskę /praca nad korzeniami/ grupując np. w lasek .
Przez kilka lat będziesz miał zajęcie /spiesz się po woli/

http://4.bp.blogspot.com/_uM5mwrsBFYw/R ... nsai-2.jpg


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#7
Prawda Zbyszku tylko czy 20lat temu mieliśmy inne wyjście niż uczenie się na własnych błędach? W dzisiejszych czasach odpowiedź na nurtujące nas pytania dostaniemy w kilka dni. Wiedza jest w zasięgu ręki sęk w tym że kiedyś trzeba było się naszukać i kto zdobył odpowiedź zapamiętał trud jaki w jej uzyskanie włożył przez co bardziej ją zapamiętywał. Teraz jest trochę odwrotnie.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#8
Sama prawda Bolas, ale sa do tej pory są techniki które doświadczeni bonsaiści niechętnie się dzielą, bo zdobywali ta wiedze z trudem przez lata, dlatego sztuka bonsai jest tak niesamowita czasem z doświadczenia samemu mozna nauczyć sie czegoś czego nie uczą na warsztatach (nie ujmujac warsztatom) , czego nie ma nawet w książkach i to jest satysfakcjonujace.

Co do debow z posta to ja raczej wsadzil bym je do gruntu na jakiejs dzialce i poprostu przycinal od czasu do czasu a za 5 -7 lat dopiero wykopał.
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#9
Nie spotkałem się z takim podejściem na warsztatach aczkolwiek trudno się spodziewać że osoba która nie potrafi drutować dowie się jak wszczepiać korzenie czy inne "triki" stosowane przy uprawie. Nawet nie będzie w stanie tego pojąć.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#10
Ja też się nie spotkałem przynajmniej w Polsce , ale różne historie slyszałem. W Polsce sztuka bonsai jest na dosyć wysokim poziomie ale swego czasu jak zaczynałem swoją przygodę z bonsai za granicą spotkałem się z pseudo bonsaistami, którym zależało żeby zrobić tylko biznes, także zdarza się.
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości