Dziękuję Patryk. Jak myślisz czy istnieje możliwość zachowania obydwu gałęzi? Myślałam o cięciu pomiędzy nimi, czyli układ korzeniowy również poszedłby na dwie roślinki...dadzą radę przeżyć?
Nie chodzi mi o to że po cięciu roślina nie da rady się zregenerować, ale o to, że styl o dwóch pniach nie będzie wyglądał atrakcyjnie: dwa pnie tej samej wysokości i grubości. Ścinając jedno spowodujesz poprawę nebari poprzez narastający kalus przy ranie cięcia. Dodatkowo pozbędziesz się problematycznych pnii. Natomiast z drugiego możesz formować pre- bonsai.
A gdybym na jednej z gałęzi obniżyła zieleń plus ruch pnia? Co o tym sądzisz Patryk?
W czasie kwitnienia miałabym dwie piękne bezy 8)
Mozna nie pozwalac na kwitnienie. Wtedy wiecej energii pojdzie we wzrost.
przepraszam, że się podpinam pd nie swój temat, ale mam tylko jedno krótkie pytanko. Dostałem podobną azalie tylko, że kwitnącą na różowo i chciałem się zapytać czy przez okres zimowy trzymać ją w mieszkaniu czy też zimować ją poza mieszkaniem. Pytam się o to bo krzew od momentu jak go dostałem stracił kilka liści.
dzisiaj moja azalka zakwitla czy to normalne...