• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klon palmowy - problem z liścmi
#7
souljah napisał(a):Raczej byłbym skłonny wyeliminować ten czynnik biorąc pod uwagę ilość słonecznych dni w naszym kraju tej wiosny (większość czasu pochmurno, deszcz etc.).
Ilość słonecznych dni nie ma tu specjalnego znaczenia.
Roślinie "niezahartowanej" do poparzenia wystarczy tylko ten jeden pierwszy słoneczny dzień, kilka godzin ostrego słońca i gotowe.
To jest zjawisko całkiem podobne do poparzeń naszej ludzkiej skóry.
_______________
Pozdrawiam - Józef
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości