• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jałowiec historia
#1
Witam zima w pełni wiec jeżeli chodzi o drzewka to nuda jak ch........a. Mam ostatnio dużo czasu wiec spróbuję opisać historie mojego jałowca.
Drzewko było kupione w szkółce ogrodniczej pod lublinem za 35zł w 2009 roku.
A wyglądało tak. Zdjęcie zrobione na początku formowania.
[Obrazek: 65e68c6e8fcfbf27m.jpg]
A tak drzewko wyglądało już po formowaniu.
[Obrazek: 53a3beb750a27491m.jpg]
W roku 2010 dzięki podpowiedziom Bolasa zmniejszyłem wysokość drzewka i od nowa ułożyłem koronę, głównie wierzchołek drzewa. No i zacząłem karmienie i dużo słonca.
[Obrazek: eca5273bba0862c6m.jpg]
w 2011 roku drzewko nabrało masy. Zrobiłem shari może trochę nie udolnie ale jak na pierwszy raz jestem zadowolony 8)
[Obrazek: 460d7901b7354c73m.jpg]
W lipcu przeniosłem sie na stałe na wieś i drzewko wreszcie stanęło w ogrodzie a nie na balkonie w bloku,
[Obrazek: f05cc2347b0c2018m.jpg]
Lewa strona
[Obrazek: 886b481214e0995dm.jpg]
Prawa
[Obrazek: 41d5fa37ac06a101m.jpg]
tył
[Obrazek: e3cfdeea5b32827fm.jpg]
Zima 2012
[Obrazek: e79bcd90cad2afffm.jpg]
  Odpowiedz
#2
Fajne ,tylko trochę za duża donica (moim zdaniem).
Pozdrawiam
Rafał Ulfig
  Odpowiedz
#3
Miałeś odpowiedni pomysł od początku. Myślę że podszedłeś do sprawy w sposób profesjonalny - to roślina narzuciła ci jej charakter a ty za nim podążyłeś. Myślę że bardzo dobra droga przed tym bonsai.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
oliwia99 napisał(a):Fajne ,tylko trochę za duża donica (moim zdaniem).
Donica jaka była pod ręką taką dałem. Na 2013 rok planuje przesadzanie do właściwej donicy.
  Odpowiedz
#5
całkiem całkiem ten jałowczyk , donica tak jak poprzednik nadmienił do zmiany ale to już sam wiesz :wink: jedynie mnie martwi to że go zimujesz na tym stanowisku gdzie stoi w sezonie Cry przy takiej pogodzie jak od dłuzszego czasu jest będziesz miał po drzewie Cry no chyba że to fotka tylko z początku zimy a ty zimujesz drzewo w odpowiednim miejscu :wink:
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#6
To zdjęcie pierwszego śniegu u mnie :wink: Teraz drzewko stoi w tunelu foliowym gdzie jest osłonięte od wiatru. A u mnie czasami w nocy temperatura spada do minus 30stopni. Oj kiedy ta wiosna????
  Odpowiedz
#7
witaj Arku.jałowczyk podaba mi się a na żywca pewnie wygląda jeszcze lepiej ale mam pytanie nietypowe.jak wspomniales przeniosłeś się na wieś a można wiedzieć gdzie konkretnie????czy przypadkiem nie są to okolice roztocza???
Adam Kisieliński
tel.506-237-804
  Odpowiedz
#8
Tak niedaleko Szczebrzeszyna teraz mieszkam. Kiedyś sie spotkaliśmy w ogrodniczym w Zamościu. Pamietasz?
  Odpowiedz
#9
no i to się chwali jak jest okazja to zwiewać z bloku na wieś Big Grin a po co w ogrodniczym jak można u mnie lub u Ciebie w ogrodzie walnąć browara.aby do wiosny.
Adam Kisieliński
tel.506-237-804
  Odpowiedz
#10
No browar dobra sprawa a domowej roboty jeszcze lepszy. Zajmuję sie tym trochę. A miody pitne domowej roboty nie chwaląc się przepyszne są. Wiec zapraszam na poczęstunek :lol:
  Odpowiedz
#11
ja nie wiem czy po tej zachęcie wytrzymam do wiosny. Big Grin ale dość tego pisania niekonstruktywnego i nie na temat bo nas zaraz moderator opier...i :lol:
Adam Kisieliński
tel.506-237-804
  Odpowiedz
#12
Super, hiper mega!!! Bardzo mi się podoba i życzę powodzenia!!!
Brzuch jest powodem, że człowiek tak łatwo nie uważa się za Boga.
  Odpowiedz
#13
Maciek Krawczyk napisał(a):Super, hiper mega!!! Bardzo mi się podoba i życzę powodzenia!!!
A Tobie Maciek co??? Jakiś trudny dzień?
  Odpowiedz
#14
Heh widzisz Maćku nawet inni widzą, że to Ty masz problem i z góry Cie traktują w taki sposób, że jesteś niemiły, arogancki i chamski wręcz. Bo każdy się nastawia na Twoją jakże konstruktywną krytyke z wywodem o dupie marynie. He Cry

Może warto wyciągnąć wnioski i w sposób normalny odnosić się do innych. A napisz Panu Pietraszce, że ma kołki i w dupie masz dyskusje z nim. Ciekaw jestem czy tak robisz, jak z innymi się obchodzisz :mrgreen:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#15
Heja piszę z prośbą do doświadczonych osób zaglądających na to forum.
Potrzebują pomocy przy tym jałowcu który jest opisany w tym temacie.
Problem pojawił sie od błędu w zimowaniu. Jałowiec był zimowany w bardzo dużym tunelu foliowym.
Mimo że tunel był bardzo duzy i wietrzony to jałowiec podczas pobytu w tym tunelu chyba został przesuszony. Na wiosnę po tej zimie nie ruszył. Po szeregu nawożeń dolistnych udało mi sie go zmusić do wegetacji. Niestety za późno. Zima przyszła szybko a gałązki nie zdążyły sie przygotować do mrozów. W tym roku na wiosnę znowu drzewko nie ruszyło i do tej pory nie ma oznak wegetacji. Mimo to wygląda w miarę dobrze. Pod korą intensywnie zielono.Co jakiś czas dokonuję oprysku nawozami dolistnymi plus stymulator wzrostu tytanit.
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?
  Odpowiedz
#16
Witam Jałowiec delikatnie ruszył , wytworzył szyszki takie jak na zdjęciu. No ale kondycja bardzo słaba.
[Obrazek: 0cda4230dbe4aed7m.jpg]

co do nawożenia to przestałem nawozić około 15 sierpnia. Jedyne zabiegi to zraszanie woda i opryski zapobiegawcze od grzyba.
Zdjęcie aktualne
[Obrazek: f78b6f8f377fc7cbm.jpg]
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości