09-25-2012, 07:44 AM
Witam. Jako że powoli zbliża się zima napewno znów wróci temat zimowania roślin. Jestem obecnie na etapie budowy niedużej szklarni (w podstawie 2,5 x 4,10 metra i średnia wysokość ok. 1,8m). Latem będą w niej hodowane warzywa a zimą chcę wykorzystać ją do przezimowania drzewek bonsai. Konstrukcja stalowa, pokryta poliwęglanem komorowym. Rośliny będą stały na ziemi na agrowłókninie. Nie będzie ona ogrzewana jednak stoi od strony południowej więc zimą pod wpływem słońca napewno będzie się tam dość szybko zmieniać temperatura. Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z przetrzymaniem drzewek w tego typu pomieszczeniach ale wiem że nagłe zmiany temperatur mogą być zabójcze dla roślin. Z racji tego że chyba jak większość z nas w ciągu dnia jestem w pracy i nie mam możliwości kontroli temperatury w szklarni i ewentualnego uchylenia okna w celu jej obniżenia pomyślałem więc czy nie byłoby sensowne zastosowanie jakiegoś automatu uchylającego okno w przypadku przekroczenia zadanej temperatury.
Może ktoś z Was coś takiego już kombinował więc proszę o podzielenie się doświadczeniem.
Proszę również o opinię czy ma to sens i czy czasem takie dość nagłe przewietrzenie jeszcze bardziej nie zaszkodzi.
Pozdrawiam.
Może ktoś z Was coś takiego już kombinował więc proszę o podzielenie się doświadczeniem.
Proszę również o opinię czy ma to sens i czy czasem takie dość nagłe przewietrzenie jeszcze bardziej nie zaszkodzi.
Pozdrawiam.