oczywiście jest to communis tylko że karłowej odmiany "green carpet"
gatunek praktycznie nie stosowany w bonsai
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
no możesz próbować ale z góry cie uprzedzę że zniechęcisz się z czasem i albo go wsadzisz do ogrodu albo ci zejdzie podczas formowania , bardzo słabo przyrasta , nie za bardzo znosi drutowanie , igliwie się poza tym przewiesza w dół przez co ciężko będzie ułożyć "chmurki" , ogólnie katastrofa , kiedyś walczyłem z tym i szkoda zachodu czasu i pieniędzy. poszukaj np. j. pfizeriana , j. media itp. jakiś pochodnych chińskiego o wałeczkowatym ulistnieniu.
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
Ja sobie chwalę "green carpety". Być może zmienię zdanie jak będę miał przyjemność doświadczyć pracy na innych odmianach i będę miał punkt odniesienia ale teraz nie narzekam. Co prawda drutowałem dwa sezony ale jak na razie nic złego się z nimi nie działo. Kolor igliwia jest piękny, przyrost faktycznie może być marny bo po 2 sezonach nie zauważyłem żadnej różnicy jeśli chodzi o masę, ale zieleń za to rozwija się w bardzo szybkim tempie.
Ja próbuję dalej bo jeszcze nie miałem z nimi takich problemów, żeby powiedzieć, że się nie nadają. Sam z zaciekawieniem czytam takie opinie. Wszystko przede mną.
Pozdrawiam.
peper50 napisał(a):Michał ma miażdżącą przewagę jeśli chodzi o doświadczenie ale ja próbuję dalej bo jeszcze nie miałem z nimi takich problemów, żeby powiedzieć, że się nie nadają. Sam z zaciekawieniem czytałem tą opinię. Wszystko przede mną.
Pozdrawiam.
dzięki Bartku za uznanie ale mam na imię Sebastian
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
Osobiście koło takiego jałowca jak ze zdjęć powyżej przeszedł bym obojętnie. Sebastian pisał, że ta odmiana słabo przyrasta. Kupując 3 sztuki tej odmiany nie byłem tego świadom. Wybrałem najgrubsze pieńki które mnie jakoś zaciekawiły i mimo, że nie są to idealne materiały na bonsai to miałem dużo szczęścia. Bo od razu zamiar był taki, że spróbuję zrobić z nich bonsai małych rozmiarów. Co i tak nie zmienia faktu, że moje rośliny są na początku swojej drogi. Tobie będzie o wiele trudniej bo pień jest cieniutki i większość gałęzi wychodzi z jednego miejsca... Jak dla mnie to ten egzemplarz totalnie się nie nadaje a przynajmniej ja nie wiedziałbym co z nim zrobić...
Co do prac i terminów to tworzę na własne potrzeby terminarz który jest wymiernością wszystkich źródeł do jakich udało mi się dotrzeć. Ale nie ukrywam, że doświadczenia którymi Robert się podzielił na łamach forum były dla mnie priorytetowe. Jest to chyba jedyna osoba która w tak obszerny i zrozumiały sposób opisuje swoje prace w internecie.
Pozdrawiam i powodzenia z jałowcem.
Dzięki Bartku za opinię i odpowiedź.