• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pieprzowiec Chiński - początki :)
#1
Cześć,

Dostałem takie oto drzewo (moja lepsza połówka pamiętała jak pół roku temu przebąkiwałem, że chciałbym hodować bonsai - ta kobieca pamięć.. Wink ):

Drzewko mam blisko dwa tygodnie i jak widać ma się bardzo ładnie, wygląda zdrowo, puszcza młode pędy Smile Podlewam je dwa razy dziennie obecnie, rano dość obficie, około 1/3 szklanki do chwili gdy woda zaczyna kapać z doniczki przez otwór, wieczorem połowę tego co rano. Do drzewka dostałem też fiolkę nawozu w granulacie (nie ma nazwy, szare granulki ok 2-4mm średnicy), który powinienem aplikować co 2 tygodnie wg zaleceń sprzedawcy. W zestawie są też nożyczki i kawałek druta. Talerzyk na podstawkę to zwykły mały talerzyk stołowy - dla odniesienia do wielkości drzewka.

Teraz do rzeczy. Drzewko jest trochę niefortunnie przycięte - prosty pień ścięty płasko jak widać na zdjęciach - jest bardzo twardy więc przyszłościowo bardzo ogranicza to możliwości kształtowania całości, ale na to już nic nie poradzę.
Co teraz powinienem zrobić? Korona jest bardzo bogata we wszelakie odrosty młode i trochę starsze, listków też jest zyliard.
Powinienem je zostawić jeszcze i niech sobie rośnie czy w trybie pilnym ogarnąć ten chaos? Zupełnie nie mam pomysłu na koronę, nie widzę wyraźnego frontu, na razie ustawiłem je 'bokiem' do słońca, żeby korona rozwijała się nie tylko w jedną stronę. Będę bardzo wdzięczny za popchnięcie mnie w którąś stronę z tym drzewkiem, na razie boję się cokolwiek ciąć czy giąć..

P.S. Lep na muszki jest profilaktycznie, listki wyglądają zdrowo, ale czasami jakaś mała muszka mi zamajaczyła gdzieś i nie wiedziałem czy to z roślinki czy z zza okna więc postawiłem go na diagnozę (na razie całkiem czysto Smile ).


Załączone pliki Miniatury
                   
  Odpowiedz
#2
Nic z nim na razie nie rób prócz podlewania musi się zaklimatyzować. Pieprzowca bardzo lubi przędziorek więc asekuracyjnie zaopatrz się w środek zwalczający.
  Odpowiedz
#3
najlepiej Magus
Pozdrawiam Paweł Kowalik
  Odpowiedz
#4
Pilnuj go dobrze bo na tym żaglu Ci odpłynie :lol:
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#5
Pieprzowiec ma za sobą miesiąc pod moją opieką i ma się świetnie. Rośnie jak na drożdżach. Muszę coś z nim zrobić, bo listki są coraz dalej od siebie :/
  Odpowiedz
#6
Co znaczy coraz dalej od siebie? Co oznacza "coś" z nim zrobić? Jeżeli uważasz że bonsai to ciągłe przycinanie rośliny "by trzymała kształt" to się mylisz. Zamęczysz w ten sposób roślinę. Materiał jest owszem dobry dla początkującego ale nikt doświadczony przez neta nie napisze ci przytnij tą i tamtą gałąź a inną przekręć bardziej w dół. Możemy dyskutować o formie drzewa ale pamiętaj że my nadal widzimy roślinę na fotkach 2D a żeby dyskutować o formowaniu rośliny należy ją widzieć w rzeczywistości. Dobrze by było udać się na jakieś warsztaty choć uważam że nie z tą rośliną bo praca skończy się po ok 2-3 godz ale na pewno zyskasz więcej wiedzy niż przeczytasz na jakimkolwiek forum lub książce.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#7
Pod tym linkiem masz uformowane pieprzowce - może najdzie Cię jakiś pomysł.
http://www.bonsaischule.de/de/shop/d126 ... effer.html

Jak dla mnie to raczej forma miotlasta, swojego przesadziłem do dużej donicy i naprawdę zaczął rosnąć po zimowych stratach. A propo tego ostatniego bardzo ważna kwestia - proponuję znaleźć dla rośliny jakąś małą szkalrenkę, chociażby z uciętej plastikowej butli, jak tylko zaczną grzać kaloryfery zaczną się problemy nie tylko przędziorkiem ale najzwyczajniej w świecie będą usychać gałązki, straciłem w ten sposób 80% rośliny, a wtedy bardzo łatwo dobić ją podlewaniem. Oczywiście nie muszę chyba dodawać, że nawet codzienne zraszanie i tak niewiele by pomogło - tylko szklarnia. Zresztą w lecie szklarnia też się dobrze sprawdza, w końcu to roślina w zasadzie tropikalna, byleby nie przesadzić z jej nagrzewaniem i często wietrzyć.
Paweł Dembek
  Odpowiedz
#8
Witam pierwszym wpisem na forum.
Zakupiłem 2 dni temu pierwsze moje drzewko bonsai - pieprzowiec chiński
[Obrazek: 55243b205e9b66e4.jpg]
Czy tak wygląda drzewko 7 letnie?
I czy to jest pieprzowiec chiński bo wg opisu w sklepie wysyłkowym miał wydzielać przyjemny i aromatyczny cytrusowy zapach a jest jak na razie bezwonny.
Inna sprawa, że od wysyłki do dotarcia u mnie minęło prawie 5 dni i po rozpakowaniu wyglądał marnie. Teraz trochę ożył.
  Odpowiedz
#9
Ładniejsze pieprzowce znajdziesz w byle markecie nie wiem tylko ile za niego dałeś. Jest to pieprzowiec. Czy wydziela? Może jak rozgnieciesz liście. Tak roślina może mieć 7lat licząc że będzie zrobiona z nasiona a nie jest.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#10
Dzięki.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości