Każdy miał kiedyś zerowe doświadczenie. Wszyscy jesteśmy równi.
Dzisiaj znajde tego Deba i zrobie mu fotki oczywiscie dodam je tu... jeszcze zmierze jego wysokosc i pien...
pozdr.
Pozdrawiam - Wojciech Fiedler
chyba kopałem, nie raz, nie dwa i nie pięć tylko więcej
i nie w tym roku, nie dwa lata temu i nie pięć tylko wcześniej
pozdrawiam maciek knap
Bez chwalenia sie !
Pozdrawiam - Wojciech Fiedler
I dalej chcesz go wykopać?
tzn ?? chodzi Ci o rozlozenie galezi ? czy jego nietypowy pien ??? rozumiem ze slaby kandydat na Bonsai ?? pytam poniewaz nie jestem tak zaawansowany jak Wy w tych sprawach ...
Pozdrawiam - Wojciech Fiedler
zostaw nie kop szkoda Twojego czasu , nie masz umiejetnosci ani wprawy , lepiej wybierz cos ze szkołki z krzewami ozdobnymi
Daniel Jakubowiak.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://danielj.bonsai-blog.net/">http://danielj.bonsai-blog.net/</a><!-- m -->
nie chodzi o umiejętności... jak dla mnie to roślina nie ma żadnych predyspozycji na bycie bonsai.
a jak mam nabierac umiejetnosci ?? wycinajac bonsi z papieru ??
hock: hmmm skoro nie ma predyspozycji to niech sobie rosnie dalej...
Pozdrawiam - Wojciech Fiedler
Daniel Ci podsunął odpowiedź. Zaopiekuj się czymś co już siedzi w doniczce.
napisałem w doniczce ze szkółki , nikt cie nie każe kupowac sadzonki ale np jakiegos jalowca cisa czy tez klona palmowego , po co kopac cos co nie jest warte naszej pracy i zachodu lepiej isc na piwo
Daniel Jakubowiak.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://danielj.bonsai-blog.net/">http://danielj.bonsai-blog.net/</a><!-- m -->